Eh. Nie raz ani nie dwa razy słyszałem już " dobrze, że nie znasz angielskiego, bo ta piosenka na bank by Ci się nie spodobała", ale muszę przyznać temu rację. Język angielski ogólnie jest jednym z łatwiejszych języków, niema aż tak skomplikowanej gramatyki itp. dlatego tłumaczenie angielskiego dosłownie jest bezsensowne, najważniejszy jest kontekst wypowiedzi, jej cel, autor. Wiadomo , że masa piosenek jest robiona by łatwo wpadała w ucho ( zagraniczne,jak i polskie), ale żeby z tego robić parodię? No aż mnie to zdenerwowało, cezik wielki figo fago muzyk od siedmiu boleści a podchodzi do tego jak zwykły bachor nie mający pojęcia o muzyce rozrywkowej - bo o to chodzi w tym rodzaju muzyki by się dobrze bawić, przy bicie, przy tekście, a nie zastanawiać się nad głębszym sensem tekstu piosenki ( bo prawdopodobnie takiego niema ). Dziękuję dobranoc.
Wk***iające są takie piosenki, dobrzy mają Ci co nie znają języków.
A po polsku to nie napie**alaja zj***nych tekstow? Jak Cygan (z wielkiej bo nie mowie o cyganach) im napisze to pol biedy, ale jak sami "artysci" cos skrobna to sie noz w kieszeni otwiera.