Byk dewastuje żywot byczego poskramiacza gdy ten mając dość podrygów zwierzęcia próbuje zrobić zeskok na ogrodzenie jednakże na skutek zaplątania się zostaje przez los oddany jako zabawka dla byka przeznaczona do stratowania.
Jak mówi stare chińskie przysłowie:
"Gdy skok jest w planach oceniaj długość lotu, bo może się zdarzyć, że nie doskoczysz do płotu".
I to jest fajne, te wszystkie rodea i korridy. Taki byk to pożyje, wsławi się, a jeszcze i wygrać może, śmierć wroga przynajmniej. A jak wpadnie w łapska żydów, to zarżną brutalnie w jakimś rytualnym uboju. Bez szans, bez godności, i w męczeniach.