czy to dziwne, że jako stary chłop od dwóch lat zastanawiam się czy by sobie takich nie kupić?

@up hahaha, dziwne! Dziwne, że się ciągle zastanawiasz. Ja się nie zastanawiałem i sobie kupiłem sportowe cabrio. Zabawa przednia.

@up na korbkę czy zdalnie sterowanie dla szpanerów ?

@up, niekażdy użytkownik sadola to nieudacznik. Niektórzy coś w życiu osiągnęli.

Dla umysłowo upośledzonych to niepojęte.

Za małe airbagi na takie hamowańsko.

widzę że każda maszyna z kołami to dla kobiety potencjalna machina śmierci

Fajnie wyprofilowane cycki... tarmosiłbym

Dupa, pewnie tata interes zostawił albo nakradłeś, nie ma innej możliwości.

Dupa, pewnie tata interes zostawił albo nakradłeś, nie ma innej możliwości.

hahahaha, tak. Większość ludzi mnie tak na co dzień postrzega. Tata srata mi długi zostawił. Kilkadziesiąt tysięcy złotych zadłużenia w ZUS i US musiałem spłacać. Ale jakoś poszło. Szybko. Dziś mam majątek warty ponad 4 miliony złotych i świadomość, że wszystko dzięki odrobinie szczęścia i ciężkiej pracy.

A przy okazji, pracując, mam zazwyczaj zadola odpalonego i się śmieję z patusków

I skoro już mi się na zwierzenia zebrało to napiszę o swoich przemyśleniach. Jak masz drogie auto i jesteś młody, to większość ludzi myśli że albo ukradłeś, albo tata ci kupił. W ich oczach wyczytasz wyłącznie zawiść. Nigdy podziw.
Kiedy pomagasz, a pomagam (mam ulubioną fundację, która pomaga naprawdę potrzebującym - przelewam im sporo kasy każdego roku i wiem, że jestem praktycznie jedynym ich sponsorem), widzisz w oczach ludzi wdzięczność. Znaczy widziałbyś, gdybyś chciał. Ja pomagam i się cieszę że pomagam.

A pieniądze? Auta? Komputery i zegarki za kwoty, które większość użytkowników sadola będzie zawsze traktowała jako "nieosiągalne"? To tylko kolorowe kamyczki. Raz są, raz ich nie ma. Kiedyś zrobię comming out - i wrzucę jakiś filmik tylko najpierw muszę poważnie wszystko wyczyścić z jakichkolwiek śladów, bo banda patusów będzie mi pod domem stała i wyciągała łapsko po drobne na kieliszek chleba...

j***ć biedę i biedaków! hahaha

@up szukam pracy masz cos ogarnac?

@up szukam pracy masz cos ogarnac?

Tak, szukam aktualnie Prezesa Zarządu do jednej ze swoich spółek. Nie trzeba nic robić. Papiery podpisywać tylko. Prawnik przygotowuje, ty podpisujesz. Księgowa wszystko ogarnia od strony finansowej.

Oczekiwania: musisz nie mieć majątku, być niekarany, najlepiej gdybyś nie umiał czytać. Jeżeli chodzi o pisanie, musisz tylko umieć się podpisać.

Ogólnie będziesz grał na konsoli PS4, i robił XP a jak będzie boss to wołasz mnie. OK?

Jak będziesz się sprawdzał to premia roczna w kwocie 12 000 zł.
Pensja 1000 zł netto na miesiąc.

ciebie chyba poj***lo, zaraz, czekaj...ciebie na bank poj***lo

@up no i przepadła Ci życiowa szansa.

500+ powoduje że sie ludziom w dupach przewraca. Człowieku, stanowisko Prezesa Zarządu czeka...