bicie mokrym porem to chyba w "Allo, Allo" było..

@up był taki pokemon z porem zdaje się

@up był taki pokemon z porem zdaje się

Pewnie chodzi Ci o taboreta Mimi, która zastąpiła Marię (ta to akurat fajna dupeczka była). Mokry por i ubijaczka do piany to były zabawy pułkownika, ale on chyba raczej brał na górę tę wyższą kelnerkę Yvette. Z tego co pamiętam to któreś tam zakładało pilotkę na łeb.

Myślę że przyczyną był utajony ku*as u jednej z „kobiet”.

ch*j w randkę, dwie baby o chłopa?
Jedna druga trzyma?
I może napie**alać butelką?
Jadę tam lecę tam k***y j***ne baby chcę tam!

Ale że co ? Nietoperz był za słony ?

I gdzie są faceci? Że pozwalają facetowi bić laskę

U chinoli jest taka opcja, ze jak widzi się takie coś to trzeba uciekać, szczególnie jak jest się jakimś obcokrajowcem bo pociągną cię na szmal za leczenie, pomimo ze pomogłeś. Dlatego nikt nigdy nie podchodzi i nie pomaga

Sam byłem świadkiem takiej wojny rodziców i naprawdę było mi żal córki siedzącej z nimi. Rozk***ili pół restauracji bo psychicd córki to już niewspomne.

Naj***na, to do domu

Małżeństwo z długim stażem, najważniejsze, że rozwodu nie było, zasilą statystyki udanych małżeństw do grobiwej deski i będą przykładem dla następnych pokoleń.

U chinoli jest taka opcja, ze jak widzi się takie coś to trzeba uciekać, szczególnie jak jest się jakimś obcokrajowcem bo pociągną cię na szmal za leczenie, pomimo ze pomogłeś. Dlatego nikt nigdy nie podchodzi i nie pomaga

Bzdura, Chinczycy maja w swojej kulturze zachowane cos takiego jak honor i sprawiedliwosc. Nikt nie zareaguje jesli zachowanie bylo sluszne.