mam z nim zdjęcie jak był na otwarciu jakiegoś sklepu z suplami. koleś wydaje się ogromny, ale jest stosunkowo niski, i nie taki szeroki jak w TV. jak by nie patrzeć, to mimo wszystko, jest wielki.
@kpaxian i tu się k***a mylisz. gdzieś wyczytałem (nie wiem na ile można temu zaufać), że Burneika, i inni kulturyści są badani bardzo często. Mają badaną krew właśnie pod kątem zawartości takich gówien. on, jako szanujący się Koksu, nie może sobie pozwolic na jakąkolwiek wpadke, bo przecież promuje suple swoją twarzą.
@azu1 k***a racja a ty co o syntholu pie**olisz to jeb sie spasiona świnio, pewnie dupy ci sie nie chce ruszyć sprzed kompa, sam ćwiczę i wiem ile wysiłku, nawet na suplach kosztuje wyj***nie się tak jak burneika. a teraz proszę o warna :*
@up zmęczenie wzieło góre. nie wiem czy mi ciśniesz, czy przyznajesz racje. nie postawiłeś przecinka więc, jeżeli mi ciśniesz to sp***alaj, jeżeli przyznajesz racje, to tak, bardzo ciężko sie jest wyrobić.
@edit widzę że mi postawiłeś piwo, więc uznam, że przyznajesz mi racje
Haha, nie rób sobie @azu1 jaj, nikt z kulturystów nie jest czysty, a Burneika sprzedaje na swojej stronie prohormony. Zresztą sam się wypowiadał w radiokoksu, że nie ma naturalnych kulturystów. Są tylko tacy co brali, odblokowali, kilka lat poczekali i dopiero zaczeli brać udział w konkursach, ale prohormony biorą na legalu (nie są legalne, ale ciągle powstają ich nowe formy, których wrzucenie na liste antydopingową troche trwa, bez problemu można je kupić). Jak ktoś się nie zna to proszę się nie wypowiadać, bo zdobycie takiej masy mięcha nie jest możliwe w naturalny sposób...
Oczywiście syntholu nie wstrzykiwał bo to jedynie zalega w mięśniach i nie powoduje ich wzrostu, a jedynie napuchnięcie. Synthol jest dla cip, to nie steryd. W kulturystyce sterydy to najnormalniejsza rzecz na świecie. Zupki pewnie już nie wstrzykuje bo nie musi, mocnych tablet też pewnie nie bierze, ale poziom hormonów przez hardcorowe odżywki podnosi.