No nie powiem.. Po początkowym zachowaniu tego w białym nie spodziewałem się takiego obrotu spraw.

O mały włos a byłoby buenas noches, ale j***niec wstał

soczyste lepy weszły

Dwóch na jednego i jeszcze uciekli ahahahahahaha

Pięknie mu wszedł ten prawy sierp

To nie było kinder bueno...to było grande wpie**ol bueno

Krótka ta sukienka, pośladków jej nie zasłania

Z tego co pamiętam to ten w białej koszulce to były zawodnik MMA czy jakiś tam bokser. Sam coś odpie**alał w barze i naj***l gościom, którzy chcieli go 'ogarnąć'.

Jak gość nie padł po tych strzałach to chyba tylko on wie

Bueno ! k***a kup Kinder Bueno !

Ide, czy nie ide

Bueno wpie**olu nadeszło.

Ale to pięknie siadło...Gościowi pękło pół twarzy, nie ma bata ze po takich dwóch strzałach kości i zęby w całości.

on krzyczy "SUELO, Suelo o te doy otra". czyli "gleba, gleba bo ci znowu przyjebie"....