Bo ty przecież siedząc na sadolu odwalasz kawal dobrej roboty i produktywnie spędzasz czas.
Jakie to smutne, że prawie w każdej sytuacji, kiedy skorzysta się z ironii musi znaleźć się jakiś prostolinijny człowieczek, który jej nie zrozumie i będzie się próbował wybić intelektualnie.
Już sama emotikona na końcu mojego posta powinna dać ci do myślenia (o ile masz czym).
@NobliwyWojtek
Przepraszam, że nie wychwyciłem tej, jakże zgrabnie ukrytej ironii. Jesteś prawdziwym mistrzem ciętej riposty. Mógłbym się od ciebie wiele nauczyć. A tak na serio to idź kochaj mamę.