Nie atakują go za bycie białym, nie okradli go, nie gonią, nie skaczą mu po głowie.
To bardziej zwykłe PISowskie sebixy, a nie murzyny i antify Rafalala czaskowskiego
Pozerstwo w stadzie j***ny jakby miał sam wyskoczyć to by się z 1000 razy zastanowił i ch*ja by zrobił , ile razy tak było wystarczy podbiec zajebac liścia takiemu szkieletowi , a reszta ze strachu szcza w spodnie . A nie uciekać po liściu i być j***nym do końca życia .