Gra fajna, wymagajaca myslenia i umiejetnosci grania w zespole.
Ale
za sporo z tych zagran to potem lecialy zolte i czerwone kartki, wiec OK fajne uderzenia ale tego sie raczej w meczu nie robi bo mozna wyleciec.
PS.
Tak gralem w rugby na pozycji Filara - jakos lepiej to mimo wszystko brzmi po ang. czyli Prop.
Swoja droga smiesznie jest jak sie przypadkiem upusci skaczacego do pilki w line-upie...
@up Myśle, że mało z tych akcji była karana jakimikolwiek kartkami. większość przedstawionych w filmiku to akcje na zawodnikach z piłką które karane nie są (z wyjątkiem oczywiście akcji typu łapanie za głowe, podstawianie nogi, albo tuba w ryj )
też grałem w rugby, lecz na pozycji rwacza. Za sam filmik leci piwko. o wiele lepszy od jakiegoś nfl gdzie zawodnicy od stóp do głów biegają w ochraniaczach. Grając w rugby wiesz, że żyjesz, lecz ostrożnie z tym. Ostatni mój "meczyk zakończył się urazem kręgosłupa gdy na dosyć mokrej murawie w młynie poślizgnąłem się i kolega z drugiej lub z pierwszej linii (nie pamiętam zbyt dobrze) przebiegł się po moich plecach. uszkodzony kręg lędźwiowy, coś się przesunęło, gościu ważyłby ok.20kg więcej i byłoby słabo. Gdyby nie to, to grałbym cały czas nadal. lepsze od oglądania mozolnej siatkówki, aktorskiej piłki nożnej, nie mówiąc już o chorym hamerykańskim futbolu. Kto myślał nad grą w rugby niech nie czeka, warto spróbować nowych rzeczy w życiu
rugby zajebisty sport sam się czaje by przejść się do Łódzkiego klubu sportowego i pogadać czy przypadkiem nie robią jakiegoś naboru ale to jeszcze troszkę, bo muszę schudnąć co nieco itp. Nie nie jestem grubasem ważę 94 kg budowa atletyczna
Chciałbym spróbować, ale nie będę się wygłupiał, gdy ważę 75 kg. Swoją drogą to podobną kompilację można znaleźć z piłki nożnej, chociaż od dzisiaj uważam rugby za jeden z najbrutalniejszych sportów.
A takie pytanie do grających albo zainteresowanych. Czemu jak już zaczyna się dwóch gości bić to nie dadzą im dokończyć tylko zlatuje się cała drużyna i często jest 6vs1?