Powinni modlić się na około! Tak jak to robią chomiki.

Może i religie nie mają racji bytu, ale za to jehowi mają je ogromne.

W stronę księżyca powinni się modlić... Ci którzy wiedzą skąd tak wiele symboli księżyca jest na flagach i symbolice muslimowej oraz że Allah wcześniej był jednym z setek wielu Bogów będą wiedzieli o co chodzi.

Akurat Katole modlą się nieświadomie do Słońca obchodząc wszystkie święta w dniach przesileń, a ich wiara to miks religii starożytnych (religii egipskiej, Sumerów, indyjskiej).
Szkoda, że nie żyjemy w 2117 roku bo w naszym życiu doszłoby do zmiany ery, tzn Słońce przeszłoby z gwiazdozbioru ryb do wodnika. Mojżesz i Jezus niby pojawili się na przełomach er zapowiadając inną, więc może znowu urodzi się jakiś prorok.

@Hornet, z tym patrzeniem w niebo, to pozycja slugi - zazwyczaj klęczał on przed swym panem, gdy o coś prosił. To wyjaśnia patrzenie w górę, a potem tłumaczenie dzieciom, że "niebo to tam, o, wokół chmurek jest".

@Hornet, jak ktoś już wyżej napisał religię to przerasta.

A to nie jest przypadkiem tak, że islam zakazuje lotów w kosmos?

Łatwiej niż na Ziemi, w Stronę półwyspu arabskiego tam gdzie Mekka, jak Ziemia obróci się Półwyspem w prawo to w prawo a jak w lewo to w lewo, k***a, też mają problemy przygłupy.

Nie można być naukowcem i wierzyć w boga. Jedno z drugim się wyklucza.

Czemu jeszcze nikt nie zrzucił bomby na Mekke ? Sprawa by się rozwiązała.

A to temu w kosmos nie latają

latają... ale w częściach

Z wielu religijnych debilizmów to modlenie się w stronę mekki jest najśmieszniejsze ze wszystkich.
Bo ten ich bóg co im daje 72 dziewice po tym jak zabiją niewiernego to podczas modlitwy patrzy w którym kierunku są skierowani podczas modlitwy...
k***a mać... brak sensu do kwadratu.

Ale obczaj temat:
>jesteś Mohamed
>islam mówi że nie ma innych bogów prócz jednego niewidzialnego
>zakaz przedstawiania go bo jest niewidzialny
>zakaz modlitwy do czegokolwiek bo to grzech
>zakaz tworzenia wizerunków ludzi i zwiarząt bo się jeszce do nich będziesz modlił XD
>zostaw jeden czarny meteoryt, wybuduj dla niego czarny namiot, potem optocz go meczetem w Mekkce jako pozostałosć po pogańskich czasach wielobóstwa bo inaczej nikt w Arabii nie przyjmie twojej wiary i każ się modlić do tego meteorytu innym którzy przyjęli islam chociaż Bóg jest niewidzialny i zkazuje oddawania czci innym przedmiotom niz on sam...

Nie można być naukowcem i wierzyć w boga. Jedno z drugim się wyklucza.

Nie można być Abraxusem i człowiekiem, jedno i drugie się wyklucza.