0:17 gość mógł kopnąć napastnika w klamkę i bez problemu by go obezwładnili. zwykła p*zda bez odwagi...


żartuje, na jego miejscu zeszczał bym się w tym kącie ze stachu.

0:17 gość mógł kopnąć napastnika w klamkę i bez problemu by go obezwładnili. zwykła p*zda bez odwagi...
żartuje, na jego miejscu zeszczał bym się w tym kącie ze stachu.

Ładne mi żarty, jak pół ch*ja w dupie...

0:17 gość mógł kopnąć napastnika w klamkę i bez problemu by go obezwładnili. zwykła p*zda bez odwagi...
żartuje, na jego miejscu zeszczał bym się w tym kącie ze stachu.

Wstawaj, zesrałbyś się!

Wstawaj, zesrałbyś się!

Juz to kiedys chyba tutaj opowiadałem, ale wpadły do mnie do wynajmowanego mieszkania gliny (dwaj gliniarze) , jeden pokazał że ma broń. Niby właściciel popełnił jakieś przestępstwo. Zaczęli mnie wypytywać i takie tam. Nie czułem się zestresowany, ale chyba tylko mi się wydawało, że nie jestem bo nie mogłem sobie przypomnieć imienia bliskiej mi osoby. Podejrzewam ze nie jeden by się zesrał jakby ktoś wymierzył broń na serio.

W szkołach policyjnych są ćwiczenia (oczywiście nie z prawdziwą bronią w których jedna strona ma za zadanie trzymać kogoś na muszce w odległości minimum metra (i w razie stawiania oporu zastrzelić) a druga - wyrwać mu broń i nie dać się zabić, wyniki z takich ćwiczeń są zawsze budujące i sprawiają, że każdy trzymany na muszce nie zgrywa Rambo tylko grzecznie wykonuje polecenia.

Zabity nie zdazyl wyciagnac swojej broni, ale widac, ze probowal. Coz... mogl szybciej zareagowac, a nie przez kilka sekund gadac z napastnikiem

No za długo się zbierał do wyciągnięcia tej klamki i dodatkowo odwrócił się tyłem do gościa, a tak to może by coś zdziałał.

Super przepisy. U mnie w monopolu zaj***li wódkę za 110 zł, załapaliśmy dopiero z 10 minut po ich wyjściu i ch*ja im możemy bo na kamerach nie widać ryjów ani nic charakterystycznego.

Ale p*zdy przecież tego strzelca mogli rozj***ć