Czy ktoś ogarnia ten kraj o co tym ludziom chodzi ? Wszyscy wszystkich zabijają i mordują, nie ważne, chłop, baba czy dziecko, wszyscy do wszystkich strzelają, dźgają się nożami, podpalają albo wieszają. Deskoterapia to bodaj "najlepsze" co ich tam może spotkać... Oni na prawdę nie mają większych zmartwień i problemów w życiu niż te jak zaciukać sąsiada ?
Jakoś w dzielnicach (Polski) gdzie 3/4 problemów to:
- czy wyjdę dzisiaj z roboty po 8 czy po 10h
- czy przeleją wypłatę przed wymagalnością raty kredytu za mieszkanie
- czy zostanie jeszcze na rachunki
- czy dziadki dadzą na kurtkę albo buty zimowe dla dzieciaka bo wyrósł i wydarł
- i co dzisiaj odwalili znowu ci idioci z rządu by "żyło się lepiej"
nikt nie zaprząta sobie głowy głupotami pt: zastrzel sąsiada.
Po chwili zastanowienia dochodzi człowiek do wniosków dlaczego biblijni Adam i Ewa zostali wygnani z Raju: po prostu mieli za dobrze i wkrótce by się pozabijali.
