Wystarczyło zamontować standardową szybę oddzielającą zatrzymanego z funkcjonariuszem.

Nie no jak, wtedy pan zatrzymany nie słyszałby kretyńskich żarcików panów Policjantów.

Trochę mam wspólnego z tą formacją i debilizmem jest dla mnie wpuszczanie gościa za siebie, w ogóle, nie ważne czy to radiowóz, pomieszczenie czy ulica. Nie ma takiej opcji żeby ktokolwiek zaszedł Ci za plecy a te debile jeszcze promują to w TVsren Turbo i robią podsumowanie "najzabawniejszych" wymówek, ciekawe jak k***a to będzie jak nie trafią na "Kowalskiego" tylko na gościa co ma 25 lat za głowę do odj***nia.

Jeden siedzi i pisze, drugi coś k***a kilka, gościu ma swobodne ręce i nie został sprawdzony p/k niebezpiecznych przedmiotów.

Szkoda chłopaków, ale tak się właśnie płaci za brawurę i ufność do społeczeństwa. Na ulicy trzeba postępować tak jakby każdy chciał Cię zabić, inaczej kiedyś nie wrócisz do domu.

P.S - Dobry materiał.

Do tego prowadzi nieprofesjonalizm, amerykanie z drogówki mają mega nawyki, od razu ręka na kaburę: proszę zostać w wozie, dłonie na kierownicy, proszę lewą ręką otworzyć powoli szybę, proszę okazać prawo jazdy etc. ...

Już po tym wstępie wiedziałem, że nie byłeś w USA. Przedstawiasz wszystkich amerykańskich policjantów jako profesjonalistów, podczas gdy w rzeczywistości w większości to tacy olewatorzy jak u ruskich.