kiedyś to byly imprezy,fakt faktem każdy porobiony,ale za to laski wygladaly zajebiscie a nie teraz co druga to gruba krowa bez figury! dla paru wspomnien warto zobaczyc
teraz przynajmniej w tych wieśniackich daszkach nie wpuszczają do klubów, nie wiem czemu ale jak widze kogoś z taką "krymką" plus jeszcze stosowny ortalion to bardzo mam ochotę przyj***ć soczyście po ryju
Lepsze glany i czarny ubiór na lato niż żel, BMW 316 z przebitym tłumikiem i laski brane przez 3/4 twoich "ziomali".
BMW cie przewiezie tam gdzie chcesz, nie musisz zapie**alać jak w saunie na dodatek w ciężkich butach. Co do lasek to przynajmniej można por*chać. Żelik lepszy niż długie tłuste włosy które wyglądają identycznie jak nażelowane, no ale kto co lubi.
Weźcie wszyscy z łaski swojej wypie**alajcie, Ja wedle opisu będę miło wspominał, bo były tam wixy których wy przy swoich nędznych komputerkach nigdy na oczy nie zobaczycie, i uj że wszyscy porobieni, klimat był i wspomnienia są, a gimbaza niech sp***ala i modli się że kiedykolwiek przeżyją taka imprezę...
k***a Bravo, największy syf Gliwic, postawione w środku lasu, wpie**ol, seks, narkotyki, jakieś k***a gwałty nie gwałty, tam się wszystko działo - Jezu, z jednej strony dobrze, że byłem szczylem w tamtym czasie i mnie to minęło. Największa speluna była (no chyba poza Spiralą).