W sumie dobry patent. Zostawić zapasowe ciuchy za rogiem, do burdelu pójść w najgorszych, bezwartościowych szmatach, por*chać za friko a ubrać się za rogiem XD
też bym nie zapłacił takim świniom. Niech się cieszą, że ktoś chce je w ogóle r*chać
pie**olisz waćpanie.
Kilka lat temu jeździłem na taryfie i miałem połapane dwa burdele w Katowicach gdzie przywoziło się klientów. Niby najlepszy burdel w Kato, a większość to właśnie takie paszczury.
Ale tak to jest, jak pufy znasz tylko z filmów o "gangsterach"...