18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Boso przez facebook

Essent • 2018-04-13, 18:01
Warto posłuchać naszego amerykańsko-polskiego obywatela co myśli o tej całej aferze handlu danymi.






Mirror wstawię za pół godziny : :ok: :

remi1982

2018-04-13, 20:41
latino_lover napisał/a:



Ja pie**olę :D Człowieku, miałęm znajomych i przed założeniem facebooka i znam ludzi, którzy facebooka nie mają i żyją.
Pytanie brzmi czemu miałbym nie mieć facebooka, skoro daje mi on tyle ułatwień? Medal miałbym dostać na sadolu za usunięcie, bo zauważyłem, że niektórzy tutaj traktują usunięcie fb jak życiowy wyczyn. Tak samo można powiedzieć o wielu użytkownikach sadola, że nie byliby w stanie usunąć konta, bo muszą pie**olić 3 po 3 przez pół dnia na przemian na czacie i pod każdym postem, bo wielu w gruncie rzeczy ma problemy osobiste i nie ma znajomych więc sobie tutaj odbijają.
Czemu miałbym nie móc się umówić ze znajomymi? Nie słyszałeś o telefonach? Telefony pewnie też syf dla bananów i sp***olin, nie?
No z ludźmi z pracy miałbym właśnie utrudniony kontakt, bo po to jest grupa na fejsie, żeby zamiast klepać maile czy dzwonić, napisać szybką wiadomość. Serio to jest coś niespotykanego dla ciebie?



Jak już wcześniej napisałem to Twoja sprawa gdzie masz jakieś konta i profile. Tobie to potrzebne, innym jak ja już niezupełnie. Z jednym musze sie zgodzic. Że różne portale wielu osobą zastepują w jakimś stopniu realne życie i kontakt z ludzmi. I o to mi głównie chodzi. O to, że ludzie stają sie j***nymi zombi czy to przez fb czy też choby sadola.

latino_lover

2018-04-13, 20:48
remi1982 napisał/a:



Jak już wcześniej napisałem to Twoja sprawa gdzie masz jakieś konta i profile. Tobie to potrzebne, innym jak ja już niezupełnie. Z jednym musze sie zgodzic. Że różne portale wielu osobą zastepują w jakimś stopniu realne życie i kontakt z ludzmi. I o to mi głównie chodzi. O to, że ludzie stają sie j***nymi zombi czy to przez fb czy też choby sadola.



Ależ oczywiście, że to moja sprawa. Po prostu bawi mnie to, że ty czy ten cały poligon (oderwany od rzeczywistości chyba bardziej niż nie jedna karyna zasrywająca zdjęciami na fejsie) piszecie jaki to nie jest syf. Ja cię w żadnym stopniu nie zachęcam, żebyś używał coś, co jak uważasz jest ci niepotrzebne. Piszę jedynie to, od czego zacząłem- normalni ludzie korzystają z facebooka w normalny sposób i nie ma w tym absolutnie nic złego, wręcz przeciwnie.
I tak jak też wspomniałem, patrząc na przykład na tę stronę- sadistik, to znacznie więcej ludzi zastępuje sobie realne życie siedzeniem po 10 godzin i pisaniem z obcymi ludźmi. Idę na piwo, elo

mygyry

2018-04-13, 21:08
latino_lover napisał/a:



Normalni ludzie na facebook wrzucają zdjęcia, używają czat i śledzą strony które ich intreresują. Gdzie tu widzisz syf?



Ale właśnie między innymi chodzi o te dane jakie strony odwiedzasz = co cię interesuje, żeby chociażby "sugerować" ci co i gdzie kupić.
Poprzez strony które odwiedzasz można stworzyć twój profil zarówno z preferencjami politycznymi, statusie społecznym czy ludźmi z jakimi się kontaktujesz.
Niestety stara prawda mówi "Jeśli nie jesteś klientem, to jesteś produktem"

Na pierwszy rzut oka wydaje się to absurdalne, że ch*j mają z tych info, ale okazuje się, że dzięki podrzucania odpowiednich informacji czy reklam, można wpływać na takie osoby, coś a'la incepcja, tylko że na jawie.

poligon6

2018-04-14, 00:30
latino_lover napisał/a:

Ależ oczywiście, że to moja sprawa. Po prostu bawi mnie to, że ty czy ten cały poligon (oderwany od rzeczywistości chyba bardziej niż nie jedna karyna zasrywająca zdjęciami na fejsie) piszecie jaki to nie jest syf. Ja cię w żadnym stopniu nie zachęcam, żebyś używał coś, co jak uważasz jest ci niepotrzebne. Piszę jedynie to, od czego zacząłem- normalni ludzie korzystają z facebooka w normalny sposób i nie ma w tym absolutnie nic złego, wręcz przeciwnie.
I tak jak też wspomniałem, patrząc na przykład na tę stronę- sadistik, to znacznie więcej ludzi zastępuje sobie realne życie siedzeniem po 10 godzin i pisaniem z obcymi ludźmi. Idę na piwo, elo



Jak już mnie wtwołujesz do odpowiedzi grzbiecie to musisz troche poczytać o sieci. Nikt nie jest anonimowy. Jak zalogowałes sie na fejsie pod prawdziwtmi danymi to masz teraz podawana w najleszym wypadku reklamową pakę pod twoje upodobania, a teraz okazuje się że urabiaja ciebie podobnych jak gówno w betoniarce. I mozesz tu pisać o spiskach i innych rzeczach, smiać się jak pusty dzban, jaki to ja nie jestem nawiedzony, Ale tak naprawdę ja czy Ty jestesmy tylko materiałem przerabianym w sieci.

Należy trzoche poczytać o socjotechnologii, to nie boli, te techniki podlegaja naukowym teoriom i nie ma tam czarnej magii. Rozumiem że wypierasz takie podstawowe fakty, bo jak ktoś moze mnie robic w konia? Co nie? Wszak Ja jestem głupia karyną, jak to sobie z góry załozyłeś a ty tylko zamieszczasz zdjącia na fejsie pod swoimi danymi, udzielasz sie w grupach i co tam jeszcze robisz.

SQRW3L_ponury

2018-04-14, 08:40
poligon6 napisał/a:


Należy trzoche poczytać o socjotechnologii, to nie boli



Niektórych ewidentnie boli... ba - musi wrecz od tego czytania napie**alac - do tego stopnia ze nawet nie są w stanie przyswoić poprawnej nazwy pojęcia (socjotechnika) na temat którego sie - z charakterystycznym dla 'znafstfem' rozpisują... ani tym bardziej żadnego konkretu (jak zwykle) pokazującego wprost co takiego strasznego ten zły zydowski facebook moze z uzytkownikiem (a własciwie z jego uprzednio z własnej woli upublicznionymi danymi) strasznego zrobić... popie**oli sie troche beztreściowych komunałów o 'urabianiu jak gówno w betoniarce' i styka - nie trzeba sie wgłębiać w szczgóły bo jeszcze by to zrujnowało tezę...

PS. nie mam fejskonta - zabawa w socialmedia znudziła mnie na etapie 'naszej klasy' ale doceniam jak przydatnym narzędziem może być facebook... natomiast bojkotowanie go w imię ochrony swoich danych (których jesli z własnej woli nie opublikujesz to nie bedzie) jest po prostu bezmyślne i świadczy jedynie o kompletnym dyletanctwie w temacie.

poligon6

2018-04-14, 10:40
SQRW3L_ponury napisał/a:

Niektórych ewidentnie boli... ba - musi wrecz od tego czytania napie**alac - do tego stopnia ze nawet nie są w stanie przyswoić poprawnej nazwy pojęcia (socjotechnika) na temat którego sie - z charakterystycznym dla 'znafstfem' rozpisują... ani tym bardziej żadnego konkretu (jak zwykle) pokazującego wprost co takiego strasznego ten zły zydowski facebook moze z uzytkownikiem (a własciwie z jego uprzednio z własnej woli upublicznionymi danymi) strasznego zrobić... popie**oli sie troche beztreściowych komunałów o 'urabianiu jak gówno w betoniarce' i styka - nie trzeba sie wgłębiać w szczgóły bo jeszcze by to zrujnowało tezę...



Mam za ciebie odrabiać pracę domową nieuku? Mam ci pisać o algorytmach uzywanych przez NYPD na podstawie zleceń które otrzymywali, to pierwszy przykład z brzegu. Nie bede grzebał dla pierwszego lepszego grzbieta z netu w "schoolarze", jak ci zapodam twarde dane to sp***olisz jak zwykle i dorobisz do tego swoja ideologie.

Pojmij jedno ze na obecnym poziomie społeczeństwa bez wykorzystywania wrażliwych danych wiele dziedzin społecznych byłoby kulawe. Np oblicznie zuzycia energi, wywóz śmieci, poziom bezpieczńswa, moze nie w Koziej Wólce ale w duzych metropolich to istnieje.

Co do pejsbooka to istna kopalnia wioedzy o przygłupach, co robi pracodawca? Sprawdza pracownika na fejsie! A myslisz że nie robia to inne organizacje od reklamodawców po ch*j wie kto?

Co do początkowego przypie**olenia to róznica jest taka jak pomiedzy psychiatrą a psychologiem.Bład semantyczny moja wina.

latino_lover

2018-04-14, 11:22
mygyry napisał/a:

Ale właśnie między innymi chodzi o te dane jakie strony odwiedzasz = co cię interesuje, żeby chociażby "sugerować" ci co i gdzie kupić.
Poprzez strony które odwiedzasz można stworzyć twój profil zarówno z preferencjami politycznymi, statusie społecznym czy ludźmi z jakimi się kontaktujesz.
Niestety stara prawda mówi "Jeśli nie jesteś klientem, to jesteś produktem"



Tylko, że to nie jest prawda objawiona, większość ludzi zdaje sobie z tego sprawę.

poligon6 napisał/a:

Jak już mnie wtwołujesz do odpowiedzi grzbiecie to musisz troche poczytać o sieci. Nikt nie jest anonimowy. Jak zalogowałes sie na fejsie pod prawdziwtmi danymi to masz teraz podawana w najleszym wypadku reklamową pakę pod twoje upodobania, a teraz okazuje się że urabiaja ciebie podobnych jak gówno w betoniarce. I mozesz tu pisać o spiskach i innych rzeczach, smiać się jak pusty dzban, jaki to ja nie jestem nawiedzony, Ale tak naprawdę ja czy Ty jestesmy tylko materiałem przerabianym w sieci.



No, tak, wyskakują reklamy, można je w każdym momencie zignorować, w czym problem? W jaki sposób ktoś mnie urabia? W jaki sposób twoim zdaniem, to, że jestem na fb realnie wpłynęło niekorzystnie na moje życie lub kto i w jakim celu mnie urabia, skoro z tego, że wyskakują mi reklamy raczej nic nie wynika, bo nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek to wpłynęło na moje decyzje?

poligon6

2018-04-14, 11:38
latino_lover napisał/a:

No, tak, wyskakują reklamy, można je w każdym momencie zignorować, w czym problem? W jaki sposób ktoś mnie urabia? W jaki sposób twoim zdaniem, to, że jestem na fb realnie wpłynęło niekorzystnie na moje życie lub kto i w jakim celu mnie urabia, skoro z tego, że wyskakują mi reklamy raczej nic nie wynika, bo nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek to wpłynęło na moje decyzje?



To jest grubszy temat i nie chce mi się teraz go tłumaczyć. Zacznij od Huxleya "Brave New World". Nawet w podstawowym pismie obecnym czyli "memach" cos wygooglasz.

Jako członek społecznosci podlegasz takim samym prawom jak reszta chyba ze jesteś socjopatą. To cos jak z alkoholizmem, nalezy sobie zdać sprawę że nie tyle jestes uzależniony co ulegasz jego wpływom. Ale to nie jest pierwszy krok do wyleczenia choroby, to że ktos jest chory nie znaczy że się wyleczy, jak alkoholik, śwoadomosc choroby to nie lekarstwo.

No ale Ty tylko umieszczasz zdjęcia, cos tam piszesz podając swoje prawdziwe dane, ostatnio do logowania na fejsie podajesz nr telefonu...

latino_lover

2018-04-14, 12:05
Cytat:

To jest grubszy temat i nie chce mi się teraz go tłumaczyć. Zacznij od Huxleya "Brave New World". Nawet w podstawowym pismie obecnym czyli "memach" cos wygooglasz.



Czytałem.

poligon6 napisał/a:

Jako członek społecznosci podlegasz takim samym prawom jak reszta chyba ze jesteś socjopatą. To cos jak z alkoholizmem, nalezy sobie zdać sprawę że nie tyle jestes uzależniony co ulegasz jego wpływom. Ale to nie jest pierwszy krok do wyleczenia choroby, to że ktos jest chory nie znaczy że się wyleczy, jak alkoholik, śwoadomosc choroby to nie lekarstwo.



Ale ja sobie zdaję sprawy, że używam fb praktycznie cały czas, tylko że to realnie nie wpływa na moje życie negatywnie, chyba, że wiesz coś o czym ja nie wiem.

poligon6 napisał/a:

No ale Ty tylko umieszczasz zdjęcia, cos tam piszesz podając swoje prawdziwe dane, ostatnio do logowania na fejsie podajesz nr telefonu...



Tak, mam zdjęcie i imie oraz nazwisko. Telefonu nie podałem. No i ch*j? Jak się szuka pracy lub jest się profesjonalistą to dobrym narzędziem jest na przykład LinkedIn, gdzie ludzie podają znacznie więcej informacji o sobie. I ch*j, jakoś to pomaga w życiu.

Siedząc po 10 godzin dziennie i pisząc pod każdym postem udowadniasz jedynie, że to ty masz ze sobą znacznie większe problemy niż przeciętny użytkownik fb.

SQRW3L_ponury

2018-04-14, 17:48
poligon6 napisał/a:



Mam za ciebie odrabiać pracę domową nieuku? Mam ci pisać o algorytmach uzywanych przez NYPD na podstawie zleceń które otrzymywali, to pierwszy przykład z brzegu.



Ty chcesz pisac o algorytmach dotyczących czegoś czego nawet poprawnej nazwy nie jesteś w stanie spamiętać ? Naprawde nie masz już dosc publicznego robienia z siebie błazna ?

poligon6

2018-04-17, 12:20
latino_lover napisał/a:

Tak, mam zdjęcie i imie oraz nazwisko. Telefonu nie podałem. No i ch*j? Jak się szuka pracy lub jest się profesjonalistą to dobrym narzędziem jest na przykład LinkedIn, gdzie ludzie podają znacznie więcej informacji o sobie. I ch*j, jakoś to pomaga w życiu.



Tiaa a potem zdz**ko jakis dziwnych kredytów czy zakupów w sieci, to pierwszy przykład z brzegu. Wejdź na fora i poczytaj ilu ludzi tak wtopiło.

SQRW3L_ponury napisał/a:

Ty chcesz pisac o algorytmach dotyczących czegoś czego nawet poprawnej nazwy nie jesteś w stanie spamiętać ? Naprawde nie masz już dosc publicznego robienia z siebie błazna ?



No popatrz nie moge wszystkiego spamietać, ale mi dojechałeś trollu!

latino_lover napisał/a:

Siedząc po 10 godzin dziennie i pisząc pod każdym postem udowadniasz jedynie, że to ty masz ze sobą znacznie większe problemy niż przeciętny użytkownik fb.



Gówno udowadniam, chyba ze siedzisz u mnie pod łózkiem.