tylko rolnika z krwi i kości to bawi...

tylko rolnika z krwi i kości to bawi...

uderz w stół, a nożyce się odezwą --> oto mamy pierwszego kierowcę burakowozu
Ale mam coś dla Ciebie dla zluzowania sznurków w gaciach...
Jak najszybciej i najprościej zrobić sałatkę z buraków ? ---> wrzuć granat do BMW

@up: ale tak serio, Ciebie to śmieszy? Siedzą jakieś dwa palanty(które to nagrywają) i śmieją się tak, jakby im miało zaraz braknąć tchu... A jeśli to jest Wasze poczucie humoru, to gratuluję...

ależ niektórzy mają ból dupy o tę markę

a teraz wypie**alać do wieśwagenów ćwoki

Co to za chory pomysł, żeby w polu eksploatować pojazd drogowy.

ale tak serio, Ciebie to śmieszy?

Nie wiem jak jego ale mnie rozj***ło.
I mam w dupie czy to bmw, golf, audi, mercedes, volvo, ferrari, toyota czy cokolwiek innego.

Nigdy nie widziałem czegoś takiego i mnie rozbawiło podpięcie maszyny rolniczej do osobówki.

Za to interesujące jest jak po komentarzach na sadolu łatwo rozpoznać kto czym jeździ po bólu dupy.

Dla przykładu do XII. wieku używano w tych celach tzw. baby.

Nie wiem jak jego ale mnie rozj***ło.
I mam w dupie czy to bmw, golf, audi, mercedes, volvo, ferrari, toyota czy cokolwiek innego.

Nigdy nie widziałem czegoś takiego i mnie rozbawiło podpięcie maszyny rolniczej do osobówki...

Otóż to ale pewnie dla niektórych to normalny widok dnia codziennego

nie zna życia kto nie orał pola bmw, nie znam zycia:(

mam opla, sprzedam

działa?
działa.
i h*j wam do tego czym on to robi.
ważne ze swoją łąkę robi swoim sprzętem, a nie k***a pożyczonym od sąsiada --> "bo ja nie mam".

przed kompem czuje jak jebie sprzęgło z tej bmki

Wystarczyło poczekać, jak się nagrzeje katalizator porządnie i zapali się słoma na ściernisku. Wtedy byłby ubaw dopiero.

właśnie się dowiedziałem że jestem rolnikiem z krwi i kości, chodziarz moja styczność z rolnictwem to ryneczek w lidlu.

ale zaorał , czy nie