żeby tak sp***alać trzeba nie mieć krzty honoru...jak by mu żonę dupczył to pewnie także by nie zareagowała p*zda
Co za płytkie myślenie. A może pomyślałbyś, że nie chciał wchodzić w bójkę, bo groziłoby mu to zawieszeniem czy też wykluczeniem na zawsze z uprawiania profesjonalnie swojej dyscypliny? Jak ktoś poświęca na coś całe swoje życie to chyba nie chce tego stracić tylko przez czyjąś głupotę, ale jak widać dla niektórych najlepsze rozwiązywanie spraw to napie**alanie się bez myślenia o konsekwencjach