Tylko p*zdy bez honoru biją z partyzanta. Typowe murzyńskie zachowanie...
tak k***a - trzeba bylo go wyzwac na udeptana ziemie, wreczyc pisemne zaproszenie do potyczki...
Maly zulik moze napastowal dziewczyny, szukal zaczepki, moze naj***ny poprostu chcial komus przypie**olic. W takich wypadkach partyzantka jest jak najbardziej uzasadniona. Zycie to nie ustawka na poisku po szkole 1 na 1, hdzie mozesz dostac kilka razy w morde i ewentualnie kilka kopow. Zulik mogl wyciagnac noz itd.
Dorosniesz dzieciaku to moze to zrozumiesz a jak nie to przy odrobinie szczescia dostaniesz kose pod zebro a na akcie zgonu i tak ci wpisza covid19.
Nie oceniam, niby z partyzanta, ale typ bez koszuli wygląda jak typowy debil szukający problemów. Może wcześniej odwalił coś co sprawia, że honorowe zachowanie go nie obowiązuje.
No w sumie to jedyna jego szansa była na położenie agresorka. Bo ten cios to zero dynamiki jakby sie zamachwiał cepem. Elegancki hak z tej pozycji i tylko łeb by mu odskoczył. A po tym plaskunie wstał i pewnie mu wpie**olił xd