I właśnie załatwiła sobie turnus w więzieniu A tak na poważnie zj***na genetycznie ta wychowawczyni szczególnie że wygląda na tym filmie jakby patrzyła w tamtym kierunku. A piwo dla dziecka w czerwonej kurtce

jeju nie myśl w ten sposób bo oszalejesz... duże prawdopodobieństwo że obejrzysz filmik na sadolu (kiedys był,może ktoś podrzuci, jak 4 letnie dziecko topi się w basenie) albo zobaczysz jak samochód rozjezda takie małe dziecko na ulicy , niestety takie rzeczy mają miejsce od zawsze ! Pokazujcie te filmiki Swoim głupim p*zdom z ktorymi macie dzieci... najbardziej tym ktore cale dnie siedza na telefonie w facebooku, albo tym ktore mysla tylko o paznokciach i fryzurze

nie mierz wszystkich swoją miarą

A moim zdaniem, to kwestia organizacji i organizatora. Przecież tam jest jak w ulu i jedna przedszkolanka. Dzieci mogą sobie "rozbić" głowę na ślizgawce, spaść z tej drabinki albo drzewa i złamać sobie kark, udławić się lodem, udusić sznurkiem z chorągiewkami. Widać, że koncentruje się na tej ślizgawce, bo to pozornie najbardziej niebezpieczne. Jeśli jedna, to powinna być przedszkolanka ze słuchawką w uchu i dwóch ludzi od śledzenia monitoringu na żywo, którzy będą jej mówić o zdarzeniach, które mają miejsce. Gdyby nie czerwony okrąg to większość z nas pewnie nic by nie zauważyła za pierwszym razem. Z dźwiękiem to pewnie tak hałas, że nawet jak jakieś dziecko krzyknęłoby, że coś się dzieje, nie zwróciłoby uwagi. Co do pierwszej pomocy, to zgadzam się z przedmówcami, mógł ktoś przeszkolić, że szarpanie za kurtkę nic nie da

k***a... mogę oglądać wyprute flaki na asfalcie, podcinanie gardeł, samobójstwa i nic. Ale jak widzę krzywdę dzieci to mnie ściska w środku z przerażenia

Trochę jej zajęło zanim się zorientowała jak bardzo ma przej***ne

No urwałbym k***ie nogi i powiesił na latarni za psite...
Dobrze ze moje dziecko chodzi do przedszkola mojej zony i ma opiekę na najwyższym poziomie

zostajac w temacie przedszkola to jakies 10 lat temu moj siostrzeniec majacy wtedy jakie 3-4 lata uciekl z przedszkola przez dziure w plocie, przeszedl przez ulice i pokonal jakies 500m polna droga do tartaku gdzie pracowal moj ojciec, jak sobie teraz pomysle ze pilnowala go taka tepa dzida to masakra

Dzieci takie pocieszne.
A mogą zabić się absolutnie w każdej sytuacji.

Nie zrozumie ten kto nie ma dzieci...

no i jednego mniej