mnie to wyglada na wypadek z deską (w końcu jakaś obok leży). ktoś mu pewnie zapie**olił nią w łeb i teraz udaje wielkiego samarytanina dając jakąś szmatę do podtrzymania pękniętego skalpu. bmx i deskorolkowcy to te same pedały
Nie, deskę położył tam ktoś w połowie filmu. Koleś pewnie po prostu czarował na dwóch kółkach i wyj***ł się na pusty łeb, bo kaski są przecież dla lamusów