Tak to jest jak pani "feministka" wychodzi z kuchni..

dalej ruszyła z piskiem opon i wyrwała zderzak samochodu holowanego zostawionego na biegu i ręcznym

Nie mówisz chyba, że to się zdarzyło naprawdę?

kawał stary jak świat

nie mogła odpalić? a paliwo znajdujące się w przewodach od baku i filtrze?

i wszyscy w autobusie bili brawo!

Dużó aut po przekręceniu zapłonu przepompowuje częśc paliwa jeszcze przed uruchomieniem rozrzusznika, przy małym filtrze mogło by to wystarczyć na zalanie szyny paliwowej ON.

Ale nie twierdze zę sytuacja prawdziwa. A jak ściema to autorowi dystrybutor w dupe... :/

żeby nie było że fejk: u mnie w "mieście" to był autentyk z holowaniem (nie wiem jak z tankowaniem) - także jestem skłonny uwierzyć

Znam podobny przypadek autentyk. Kuzyn ma warsztat samochodowy często w wolnych chwilach przychodzę do niego pogadać czasem czegoś się nauczyć. Pewnego dnia przyjeżdża na holu uno, kobiety tłumaczą co i jak, ze wlały benzynę zamiast ropy i trzeba ratować. Kuzyn mówi ok, zdarza się pomylić, auto jest do odratowania. Na drugi dzień kobiety odbierają auto kuzyn udziela lekcji na przyszłość co gdzie tankować. Po niecałym tygodniu akcja sie powtarza to samo auto te same kobiety. Widać nie słuchały uważnie.

ps. w tym roku kuzyn w małym warsztacie miał 3 przypadki pomyłek w tankowaniu i 3 razy pomyliły się kobiety

Wierzę. Piwko.

chyba, k***a odwrotnie, bo pistolet od ropy jest szerszy niż benzyny, więc kawał ch*jowo napisany

Kawał rzeczywiście stary, dzisiaj nie ma (prawie) różnicy między beną a ropą.

Powiem wam że nawet nie mit itp tylko autentyk w 100% W Tarnowskich Górach woj. Śląskie na ul. Zagórskiej od tesco w stronę Strzebnicy, była taka sytuacja koło 5 lat temu... na szczęście[lub nie] było tylko parę aut obitych ..

Więc tak:
we wtorek będąc zatankować swój piękny bolid zauważyłem ze blondynka zamiast zatankować benzynę wlała ropy bo była tańsza(tak wynikało z mojej rozmowy z nią) dlatego też samochód nie odpalił. Zdesperowana zadzwoniła po koleżankę również blondi, która przyjechała swoim zachodem holować temten popsuty. wszystko pięknie podlączone i nagle patrze a obie wsiadają do pierwszego samochodu...(dalszą część możecie sobie wyobrazić)

Powinieneś jeszcze dodać że usiadły na tylnym siedzeniu.
A teraz jeśli dalej twierdzisz że historia jest prawdziwa to odpowiedz na dwa pytania:
1. Jakim samochodem była blondynka która zatankowała złe paliwo?
2. Jak wielkie muskuły miała?

Pytam bo myślę że zmyślasz. Ciężko wlać diesel do benzyniaka. Natomiast benzynę do diesla bardzo łatwo (w starszych autach). Końcówka pistoletu diesla ma o 4mm większą średnicę od benzyny i nie da się jej wcisnąć do baku no chyba że miała bicepsy większe od Pudziana (stąd pytanie numer 2).
A jak k***a napiszesz że to nie był jakiś stary szrot z korkiem jak dekiel od słoika tylko jakiś nowy samochód to się ośmieszysz.
Teraz wielu producentów stosuje zabezpieczenia w postaci klapek które zapobiegają wlaniu nieodpowiedniego paliwa. Np. Easy Fuel opracowany przez Forda w 2008 roku.
Znam tylko jeden przypadek zatankowania diesla do benzyniaka ale koleś poszedł na CPN z kanistrem i z niego tankował samochód.
Natomiast wlanie benzyny do diesla zdarza się często bo dysza pistoletu ma 21mm a diesla 25mm.

A tak ogólnie to myślę że powinieneś dostać złot łopatę bo odkopałeś gdzieś starszego suchara niż BongMan.