Źle podejście. Jak już się małpy biją to wrzucasz do środka klamkę albo że dwie maczety i problem się sam rozwiąże.
Ta jak na tym filmiku sprzed kilku dni gdzie podczas bijatyki jeden nygus wyciąga gnata a akurat przyjechały pały i towarzystwo z klamkarzem dostają porcje po plecach
Zastanawia mnie, co w tych szkolach pelnych malp robia ludzie? Ci biali nauczyciele, czesto starsi sa tam za kare? Moze z wyroku sadow? Zupelnie bezbronni wsrod dzikusow, bez szans na efekty ich pracy. Jeszcze taki treser w cyrku moze malpie batem przypie**olic, a tu?