18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Biurko Alchemika Tabacznika

Nocturno • 2023-07-18, 06:14


Nie wiem, może komuś się spodoba. W pojemniczku znaleziony na drodze młody martwy, rozjechany i wyschnięty w słońcu zaskroniec, spreparowany w zalewie alkoholowo solnej. Widać nawet na drugim zdjęciu charakterystyczny, spłaszczony kawałek ciała. W karafeczce tabaczka Königsprise Królewska, w jebitnym słoju czaszka jelonka ("ekspert" internetowy twierdzi, że to parostki kozła sarny) z targów zwierząt pod Opolem, nożyk z ostrza morki i customową rękojeścią, a całkiem w tle majaczy mój ulubiony McChrystals Aztec.



Tu zaś mały bonus, z trzy dni temu trafiłem z moją na spacerze żywy, dorosły okaz. Niestety ewidentnie też był trzaśnięty przez samochód, więc przeniosłem go z pobocza ulicy na trawnik. W drodze powrotnej już widzieliśmy, że zdechł. Trochę szkoda, z drugiej strony wiem, gdzie gnije, może wpadną jakieś foty za jakiś czas.






Ten duży, dorosły tak został znaleziony:



A to zdjęcie z powrotu, już widać że łeb przekręcił i nie oddychał:


Sm_Jaca

2023-07-18, 06:28
Witamy na zoolistic.

Nocturno

2023-07-18, 06:36
Sm_Jaca napisał/a:

Witamy na zoolistic.



Chcesz, masz.
Węże z powodu swej ektotermicznej natury potrzebują promieni słonecznych, by się rozgrzać, niemniej jest to miecz obosieczny, gdyż łatwo może u nich dojść do przegrzania.
W upały, zwłaszcza w miastach, na asfalcie i przydomowych, brukowanych obejściach, węże mogą zacząć wypełzać ze swoich kryjówek w poszukiwaniu ochłody, cienia i wody. Stąd też, gdy ostatnio temperatury potrafią przebijać 30°C, można się na nie natknąć, gdy radośnie popie**alają po chodnikach i ulicach, na swoje własne nieszczęście.

Anal_Ogórek

2023-07-18, 09:52
Niepotrzebnie go pionizowałeś i coś mu w środku pękło, pewnie rdzeń kręgowy...

Nocturno

2023-07-18, 10:38
Anal_Ogórek napisał/a:

Niepotrzebnie go pionizowałeś i coś mu w środku pękło, pewnie rdzeń kręgowy...



Znaczy ogólnie musisz wiedzieć, że nie było zbyt wielkiego wyboru. Próbując go wziąć na dwa kije, ten się szarpał i było ryzyko, że upadnie i będzie gorzej. Poza tym, wyginał się nienaturalnie, nim wgl go podniosłem. Za sam tors nie chciałem łapać, bo też nie wiedziałem, gdzie go auto walnęło. Wiesz, coś za coś. Złapałem delikatnie, bez mocnego uścisku, co też widać na nagraniu i fotach, gdyż mógł otworzyć paszczę.

No i ostatecznie: bezpośrednio po odstawieniu na trawnik nie było żadnych negatywnych oznak, poza tymi dziwnymi skurczami, które miał też wcześniej.

Nie mówię, że jestem jakimś ekspertem, ale kilka razy zaskrońce w łapach miałem. Wiem, że wypadałoby wziąć na dłoń, ale tu się obawiałem z powodu obrażeń wewnętrznych, które były ewidentne.

I wiem, że być może powinienem go zostawić na tej drodze, ale wierz mi. To ruchliwa ulica. On i tak dogorywał. Wolałem dać go kawałek dalej na trawnik, żeby jakąś choć minimalną szansę miał i żeby go zaś coś nie potrąciło i zwiększyło agonię.

Marian_Koniuszko

2023-07-18, 13:26
W przypadku zaskrońca widać, że ma zmiażdżoną dolną część ciała- zwróćcie uwagę jak zwisa bezwładnie. Coś musiało po nim przejechać, albo ktoś go nadepnął. Poza tym ładny i zdrowo wyglądający okaz.
Piwo za próbę uratowania gadziny :piwo:



Anal_Ogórek napisał/a:

Niepotrzebnie go pionizowałeś i coś mu w środku pękło, pewnie rdzeń kręgowy...



Węże to jeden duży i silny mięsień i żeby je uszkodzić, to trzeba użyć sporej siły ;-)
Takim podniesieniem jak na filmie krzywdy wężowi się nie zrobi.

Cipczan

2023-07-18, 13:30
Przede wszystkim zaskroniec (Natrix) jest w Polsce pod ochroną. Nie chwal się takimi zdjęciami. Sam na ochotnika się podstawiasz. Najpierw macewy, teraz to.

damian15snk

2023-07-18, 13:48
Czeszka ewidentnie koziolka, żaden jelen

PlatynowyViking2003

2023-07-18, 16:25
Cipczan napisał/a:

Przede wszystkim zaskroniec (Natrix) jest w Polsce pod ochroną. Nie chwal się takimi zdjęciami. Sam na ochotnika się podstawiasz. Najpierw macewy, teraz to.



jak na ochotnika skoro nic mu nie zrobił.

kulawiec

2023-07-18, 16:28
Lepiej nagraj przed lustrem jak wsadzasz sobie tego węża w dupę.

PlatynowyViking2003

2023-07-18, 16:28
Nocturno napisał/a:

Znaczy ogólnie musisz wiedzieć, że nie było zbyt wielkiego wyboru. Próbując go wziąć na dwa kije, ten się szarpał i było ryzyko, że upadnie i będzie gorzej. Poza tym, wyginał się nienaturalnie, nim wgl go podniosłem. Za sam tors nie chciałem łapać, bo też nie wiedziałem, gdzie go auto walnęło. Wiesz, coś za coś. Złapałem delikatnie, bez mocnego uścisku, co też widać na nagraniu i fotach, gdyż mógł otworzyć paszczę.
No i ostatecznie: bezpośrednio po odstawieniu na trawnik nie było żadnych negatywnych oznak, poza tymi dziwnymi skurczami, które miał też wcześniej.
Nie mówię, że jestem jakimś ekspertem, ale kilka razy zaskrońce w łapach miałem. Wiem, że wypadałoby wziąć na dłoń, ale tu się obawiałem z powodu obrażeń wewnętrznych, które były ewidentne.
I wiem, że być może powinienem go zostawić na tej drodze, ale wierz mi. To ruchliwa ulica. On i tak dogorywał. Wolałem dać go kawałek dalej na trawnik, żeby jakąś choć minimalną szansę miał i żeby go zaś coś nie potrąciło i zwiększyło agonię.



szkoda że nie mogłeś go dobić no bo jednak szkoda w ch*j żeby się męczył przed śmiercią, ja bym tak nie chciał się męczyć.

ritu4l

2023-07-18, 17:37
A po ch*j ci to ogólnie?

kinio7777

2023-07-18, 18:39
ritu4l napisał/a:

A po ch*j ci to ogólnie?



Bedzie k***a czarować, chociaż poterowi wystarczył patyk..

PiesKracy

2023-07-18, 19:14
ostatnio byłem w okolicy Ostródy i widziałem jak zaskroniec wpie**ala żabę, a na dodatek obok zapieprzała larwa kałużnicy. Mam filma

vodka81

2023-07-18, 19:14
jak dla mnie ta konigsprise jest ciulowa, ale co kto lubi