Zapraszam do zapoznania się z chorym i groteskowym klimatem gry Bioshock, którą zresztą bardzo polecam. Dzisiaj wizyta u szalonego chirurga plastycznego.
Giera genialna, dwójeczka też wymiata, a w 2012 ma wyjść część trzecia - "Bioshock Infinity" w którym z podwodnego miasta-utopii przeniesiemy się do latającego miasta
Szkoda tylko, że dwójka to już historia na zasadzie "od początku do końca wiadomo o co chodzu", jak po sznurku. Zabrakło nieco tego suspensu z jedynki.