Jedynym lekiem na tą poj***ną polską chorobę która trwa od 1989 jest wybrane partii która nie ma nic wspólnego z ludźmi którzy obradowali przy okrągłym stole. Nie wiem Ruch Narodowy, kongres nowej prawicy. W tym momencie pozostaje jedno pytanie, jak ich wszystkich z tego koryta wyrzucić? Na rewolucję nie ma szans, bo nie widać ani w internecie a tym bardziej w tv wyrazistej twarzy z twardymi poglądami. Nie mam na prawdę zielonego pojęcia, bo lud w większości mamy ciemny, i nie to że się wywyższam mam tylko 20 lat, ale taki jest po prostu fakt. Bo ktoś bandę czworga musiał w końcu wybrać.

Sam jestem prawicowcem i popieram kapitalizm,ale Korwin jest dla mnie nikim więcej niż zwykłym przegrańcem,na wieczność skazanym na 1% .Można sobie tłumaczyć,że to przez złe media,ale prawda jest taka,że on po prostu sam odstrasza ludzi pie*oląc ciągle o Hitlerze,paraolimpiadach itd.Można sobie mówić "ale przecież on ma rację z tymi paraolimpiadami".Ma rację czy nie.Co za różnica?Czy paraolimpiady to naprawdę ważny temat?Czy paraolimpiady to coś czego istnienie,bądź nie może uratować Polskę?Temat paraolimpiad nie ma żadnego znaczenia,a Korwin wypowiadając się na takie tematy tylko odstrasza od siebie innych,a potem się dziwi,że nikt na niego nie głosuje.

up

człowieku najpierw dowiedz się w jakim znaczeniu on to mówił, a jak dalej dla ciebie nie będzie to zrozumiałe to się nie wypowiadaj na jego temat, bo mówił sensownie i to bardzo. Powtórzę to po raz kolejny, skoro on mówił suchy fakt o hitlerze czy paraolimpiadzie to nie wiem nad czym tu dyskutować. Ale nie, w polsce po pierwsze ludzie boją się mówić o takich tematach bo to nie etyczne, szczególnie w mediach, a po drugie 'mądrzy' ludzie obracają to przeciwko niemu i trąbią że jkm popiera hitlera i traktuje niepełnosprawnych jak nie ludzi. Już ktoś kiedyś bardzo mądry powiedział że kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą. Nic dodać nic ująć.

A co za różnica czy mówił sensownie czy pieprzył bzdury?Czy temat paraolimpiad jest naprawdę taki ważny dla gospodarki i innych spraw,że koniecznie musiał wypowiedzieć swoje zdanie i stracić kolejnych potencjalnych wyborczów?Temat paraolimpiad ma gó*niane znaczenie,a jest bardzo kontrowersyjny.Jak już się wypowiadać na kontrowersyjne tematy to chociaż na takie,które są ważne.On po prostu ma marketing polityczny rodem z jaskini,a później jak zdobywa 1% to kto jest winny?"Złe media,które mówią,że jkm popiera hitlera i traktuje niepełnosprawnych jak nie ludzi".On jest politykiem do cholery i powinnien się wypowiadać się tylko na tematy gospodarki,prawa do dostępu do broni,kary śmierci itd.Po co komu jego opinia o paraolimpiadach?Po prostu śmieszy mnie ta nieporadność JKM i nierozumienie,że w ten sposób nie zdobędzie wyborców.
PS.Żeby nie było,nie należe do tych,których jego opinia o paraolimpiadach jakoś oburzyła.