Śpi dwóch gości na łóżku piętrowym, i nagle na tego na dole zaczyna kapać gówno
-Panie, wstawaj pan zesrałeś się!
-Ale ja nie śpię.
siedzi facet w teatrze. nagle zaczęło coś strasznie śmierdzieć. zaczyna wąchać na około. ewidentnie smród leciał od gościa za nim. obraca się i pyta:
- przepraszam zesrał się pan ? - zapytał
- tak, a o co chodzi ? - odparł