Zaklinaczowi węży sp***oliło źródło utrzymania, to co miał zrobić?
Nie taka ryzykowna i "bezsensowna" ta akcja, jeżeli wierzą, że ratują nie "kobrę" a swojego wujka albo stryjka.
Reinkarnacja. Słyszeliście kiedyś w swoim życiu taki dłuuuuuugi wyraz?