Trafił w oponę jadącego samochodu wychylając się przez okno jadącego samochodu, ale nie da się trafić nikogo w nogi z odległości dwóch metrów i trzeba wywalić cały magazynek w tors
Trafił w oponę jadącego samochodu wychylając się przez okno jadącego samochodu, ale nie da się trafić nikogo w nogi z odległości dwóch metrów i trzeba wywalić cały magazynek w tors
ludzie ! Ludzie !! wołam do waszego rozsądku
jaki brak profesjonalizmu
Używajcie kamerek osobistych
co było dalej ? co sie stalo z feralnym samochodem
co z zlodziejami samochodu