Jaka p*zda ma giwere i wali w powietrze, k***a walisz w kolano, nogę i Kładziesz Gościa a tak masz obity łeb deską

Skąd oni zawsze biorą te dechy?

Jaka p*zda ma giwere i wali w powietrze, k***a walisz w kolano, nogę i Kładziesz Gościa a tak masz obity łeb deską
Skąd oni zawsze biorą te dechy?

Ło mocne leki musisz brać. Gdzie ty tam widzisz giwere!?

Jaka p*zda ma giwere i wali w powietrze, k***a walisz w kolano, nogę i Kładziesz Gościa a tak masz obity łeb deską
Skąd oni zawsze biorą te dechy?

najwieksze p*zdy to sa wlasnie w okol tego zdarzenia, najlepsza lekcja dlaczego na ludziach sie nie polega.

No i na ch*j ten nóż wyciągał.

Ciekaw jestem czy ktos kiedys wyliczyl ile stednio jest warte zycie w Brazyli 5/10$ ?

Ciekaw jestem czy ktos kiedys wyliczyl ile stednio jest warte zycie w Brazyli 5/10$ ?

Chyba centów

Ewidentnie lazł za nim - albo mu się nie spodobał, albo miał na niego zlecenie. Tą belką walił tak by zabić, tylko w głowę i szyję

Gdy ktoś chce ci zaj***ć jakąś dechą, czy tam łomem, prętem, to trza zmniejszyć dystans i lać k***ę. Chyba, że wielki sk***iel to sp***alać w podskokach.

zamist odłozyć te zakupy i jakoś się bronić , to wyciągnął rękę i stoi jak p*zda .. dobrze mu tak

Że mu nikt nie zaj***ł tak zapobiegawczo to aż dziwne.

on udawał ze ma giwerę, i prawie się udało, tylko że tamten sie połapał, i mu naczaskał a swoją drogą to wygląda na jakąś zemstę.