"Wynik oczywisty" - nie do konca, ja do samego konca oczekiwalem, ze betoniara sie wyjebie przejezdzajac po glowie rowerzysty, ktora pekajac pod naporem kół ciezarowki wybuchnie z taka siłą, ze samochod podskoczy do gory przy okazji niszcząc wiadukt i polowe miasta....Ale piwko i tak dam.
Wspaniała trasa rowerowa za drzewami i żywopłotem. Zupełnie jak tu
nawet jakby było pusto że ja pie**ole to i tak by to nic nie dało, tutaj głównym czynnikiem sp***olenia jest brak mózgu tych pedałowców.
Podobnie jak na filmiku nie zadziałał podstawowy instynkt i nawet pies by się zatrzymał widząc nadciągającą przeszkodę, ale pedalarz niczym karaluch stwierdził ch*j jadę.