pierwszy kierowca, który pokonał podróż na długości przeszło 100 km (chciała wypromować wynalazek męża i pokazać praktyczne zastosowanie samochodu) i pierwsza "stacja benzynowa" w historii.
Ta zmywarka czyściła przewody kilka razy po drodze, naprawiła łańcuch napędowy i takie tam po czym przekazała mężowi iwagi. Taką feministkę to ja poważam
A Ty co chcesz tutaj wypromować? Jakąś k***ę, która działała w NSDAP i do ostatnich swoich dni była fanatyczką rasy panów!
Gorzej, feministkę
PS nie wiedziałem nic o jej zboczonych sympatiach, poświertna swastyka jej w dupę za późniejsze życiowe wybory, niemniej takim jak ona zawdzięczamy to że wypad na Mazury to 4 godziny nie 40...