Oni specjalnie okaleczają konie, aby wyrobić w nich nawyk takiego chodzenia.
Panie Mularz, nie pie**ol pan jak się nie znasz.
To jest ta sama zasada jak odchylanie się penisa w prawo bądź lewo? Bo ja słyszałem, że ch*j ucieka na widok ręki.
Fuck Yeah, w końcu na sadolu coś dla fanek dużych koni:D A tak na serio to w każdym dresażowym układzie można znaleźć coś takiego. I nauczenie konia takich sztuczek wcale nie wiąże się z bólem - wiem bo szkoliłam parę koni
@Pan Mularz Nie wiem czy słyszałeś o czymś takim jak jak Natural Horsemanship. To sposób pracy z koniem polegający na dialogu i zabawie. Nie używasz przymusu, przemocy. Można nauczyć konia wszystkiego, począwszy od piaffu/pasażu -po stawanie dęba/ kładzenie się . I to wierz mi, jest bardzo przyjemne dla konia, plus buduje więź.
Majaczysz. Wziąłeś dzisiaj leki?