ciekaw jestem kiedy przyjdzie moda na filmiki totalnie już ucięte, np; stoi sarna na przeciw dziecka... koniec filmiku, masz się k***a domyśleć co się stało.. tak będzie.

ciekaw jestem kiedy przyjdzie moda na filmiki totalnie już ucięte, np; stoi sarna na przeciw dziecka... koniec filmiku, masz się k***a domyśleć co się stało.. tak będzie.

E tam to już było ze słoikiem, każdy się domyślił

ooohhh deer

Chyba bambik? Czy jakoś tak.

To się bombelek zdziwił.

I bardzo dobrze kaszojadowi

ciekaw jestem kiedy przyjdzie moda na filmiki totalnie już ucięte, np; stoi sarna na przeciw dziecka... koniec filmiku, masz się k***a domyśleć co się stało.. tak będzie.

Bo pewnie autorką nagrania jest jakieś tępe k***isko (mamuśka), wegańska biurwa bez prawa jazdy, która ma pierwszeństwo na pasach. W mieście chronią ją przepisy i pan policjant. A sarenki na ekranie TV są przyjazne, bo jedzą tylko roślinki. Bambi też był radosny i się uśmiechał na łączce.

I takie to właśnie zdebilałe babsko wyjechało drugi raz w życiu poza miasto i pozwoliło podejść swojemu Brajankowi do dzikiego stworzenia, a gdy bydle (zamiast się przytulić i polizać po rączce bąbelka) zaatakowało, kretynka spanikowała, zaczęła machać telefonem drzeć ryja na całe gardło wzywając jakiegoś faceta na pomoc, bo przecież sama nic nie zrobi. Także ucięcie nagrania w tym miejscu prawdopodobnie uchroniło uszy niejednego Sadola, bo i tak już nic więcej by sensownego baba nie nagrała.

I bardzo k***a dobrze kaszojadowi

Mam podejrzenia ze nic więcej poza darciem mordy Karyny się nie wydarzyło wiec wrzucający oszczędził nasze uszy.

PanFajek może potwierdzi moje przypuszczenia, szkoda bo fajnie się zapowiadało.