Grzyb. Jest na to lek. Tylko trzeba by było go zlapać
Rak, nie trzeba byc tutaj znawca by poszukac chwile w googlu i wszystko jest opisane, zwierzaka szkoda. Najlepsze co mozna dla niego zrobic to kulka w leb niestety.
Od razu, wygląd tego zwierzaka, skojarzył mi się z pewną Japońską bajką Mononoke Hime .
od 0.58
Była jakaś choroba stosunkowo częsta u jeleniowatych, objawy wyglądały mniej więcej tak... Myśliwi mieli zalecony odstrzał osobników z tym szajsem, nie pamiętam niestety bliższych info, nie jestem też pewien czy to faktycznie nowotwór.