Na moje to wygląda tak: Człowiek w czerwonym (powiedzmy nr 1) bije się 1 na 1, wkracza kolega tego drugiego do pomocy ( zwróćcie uwage na to jak podbiega z chęcią do walki ). Czerwony dezorientuje się zwracając na niego uwagę i w tej chwili nokautuje go ten drugi.