pewnie tam już z pół godziny próbowała wypłacić, nerwy poniosły, a babsztyl jeszcze gestykuluje jak proszą o przepuszczenie, bo nie chcą całych wakacji w kolejce spędzić...
A wszystko przez to że bankomat wyświetla cyrylicą
Każdy się wk***i stojąc za taką babą. Podchodzi do bankomatu, wyciąga telefon bo przecież pinu zapomniała, jeszcze smsa przeczyta. No i klepie te guziki jakby to był test z fizyki kwantowej. Widać że nie ogarnia bo jej wyj***ło paragon.
Pewnie by to ludzie znieśli ale koleżanka Karyna się oburzyła na komentarze o niedorozwinięciu umysłowym.