To znana usterka w samochodach Lamborghini. Niemcy zawsze jak przejmą jakąś markę to robią z niej niedopracowany, psujliwy szmelc do wyciągania kasy w autoryzowanym serwisie z właściciela.
Na to sranie ogniem była szerokozakrojona akcja serwisowa.
Strasznie dziwne te ręce. Może faktycznie to komputerowo zrobione? Niby nie wygląda, ale z drugiej strony jako filmik do gry może być...
Odpowiedź: napie**olone pierdylion filtrów. Zupełnie jak na stronach pejsbuka, gdzie foczki wrzucają swoje zdjęcia - nowe aparaty/kamery mają w standardzie te funkcje, żeby mordy lepiej wyglądały.