Zapie**alam autostradą przy niemal zerowej widoczności!
Co może pójść nie tak?
Czego nie rozumiesz, to jeden z tych co zawsze piszą, że jak nie umiesz jeździć w takich warunkach to siedź w domu"
co robimy w czasie mgły ,bądź takiej śnieżycy
typowy zbawiciel świata, zapie**ala nie mając widoczności ale pewnie z ciepłymi bułkami leci więc musi ryzykować