18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Autobus na krawędzi.

krzyks_04.0 • 2018-04-04, 14:06
Dość nisko zawieszony 8-)



To niskie zawieszenie niesie oczywiste skojarzenia z samochodami sebixów, które mają problem z przejechaniem typowej wyboistej drogi. O progach zwalniających nie wspomnę. :lol:

PERDOZA

2018-04-04, 16:30
17 lat za kołem autokaru i też nie ogarniam co koleś odpie**olił

Ti...........ch

2018-04-04, 16:45
PERDOZA napisał/a:

17 lat za kołem autokaru i też nie ogarniam co koleś odpie**olił



To biletu już kupić nie łaska?

Mors_Nigra

2018-04-04, 16:53
@V.A.L.A.K no i dobrze, tak właśnie powinno być.

-_..........._-

2018-04-04, 16:56
Jak na mój gust to mogło być omdlenie (albo coś poważniejszego) z kilku przyczyn związanych ze zjeżdżaniem z góry i np. nieodtykaniem uszu.

Noside

2018-04-04, 17:13
Daleko nie poleciał

RazoR2011

2018-04-04, 17:26
wydaje mi się, że spompował całe powietrze z układu ciągle wciskając hamulec (słychać syczenie) później dodał gazu a układ nie zdażył się napompować

Chociaż nie bo to w drugą strone działa - zaciska... nieważne :D

Kosmodysk

2018-04-04, 19:16
Widać że Janusz usługi..., nie chciało się pakować kasy w naprawę poduszki pneumatycznej, to i kierowca wk***iony zrobił porządek

pppmix

2018-04-04, 20:41
bo każdy w szoku jak problem rozwiązał.

kasara

2018-04-04, 21:01
Nie da się tego oglądać.. każdej beczącej piździe strzał w ryj przydałby się. NIGDY nie zrozumiem takiego zachowania niektórych bab. Od razu wyobrażam sobie je jako najsłabsze ogniwa, które trzeba wyeliminować

TruckR

2018-04-04, 22:16
nowynick napisał/a:

problem był do rozwiązania w prosty sposób - pogonić towarzystwo na tył...


Nie koniecznie - jeśli autokar był wyposażony w pneumatyczne zawieszenie to by się samoczynnie korygowało, a tak na marginesie to ciekawi mnie czy w autokarach da się sterować zawieszeniem pneumatycznym tak jak w ciężarówce? jest na sali jakiś "kierowiec PKS-a"?


Co do samego zdarzenia to "jak na moje oko" to kierowca chyba był przekonany, że wrzucił wsteczny bieg (a faktycznie zrobił wręcz przeciwnie i wrzucił bieg do przodu) a do tego nastawił się na to, że autokar mu się ztoczy do przodu i próbował temu zapobiec stopniowo dodając coraz to wiecej gazu (i to w bardzo krótkim czasie). Pytanie tylko czemu, do samego końca nie ogarnął, że coś nieskutecznie mu to idzie i w porę nie przyj***ł po hamulcach... ale może łatwo mi się mówi... znaczy pisze. W każdym bądź razie "nie pyknęło" typowi.
"Shit happens"
P.S.
ch*jowa koordynacja w obsłudze hamulca postojowego ("ręcznego").


Pozdro.

Paniczyk

2018-04-05, 16:44
Miał jedynkę do tyłu.

Haren

2018-04-06, 11:57
TruckR napisał/a:


Nie koniecznie - jeśli autokar był wyposażony w pneumatyczne zawieszenie to by się samoczynnie korygowało, a tak na marginesie to ciekawi mnie czy w autokarach da się sterować zawieszeniem pneumatycznym tak jak w ciężarówce? jest na sali jakiś "kierowiec PKS-a"?



Kierowcą nie jestem, ale jeżdżąc w komunikacji miejskiej zauważyłem że nieraz autobusy nachylają się w stronę przystanku (żeby łatwiej było wchodzić?), więc jakąś kontrolę nad tym zawieszeniem muszą mieć.