nie wiem, czy cie dobrze zrozumialem, ale w moim tylko miescie znam kilka przypadkow unikniecia odpowiedzialnosci za smiertelne wypadki drogowe.na Ukrainie za kasę/znajomości można nawet z takiego bagna wyjść.
A jak ktoś myśli, że u nas i na zachodzie by to przeszło to się grubo myli.