18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Atlantyda? Nie kurwa to Majowie.

buciah5n1 • 2013-06-25, 00:58
Oto niesamowite zdjęcia z podwodnej wyprawy do ruin starożytnego miasta u wybrzeży Egiptu, które całkowicie zniknęło pod wodą około 1200 lat temu. Nazywało się Heracleion i było jednym z najważniejszych ośrodków handlowych w rejonie Morza Śródziemnego w tym czasie.

W ciągu 13 lat od odkrycia pierwszych artefaktów odzyskano 64 starożytne wraki i ponad 700 kotwic. Ponadto, wśród znalezisk były złote monety i ogromne płyty z napisami w języku starożytnej Grecji i Egiptu.

Miasto zostało zalane w skutek serii katastrof naturalnych około 700 roku naszej ery. Teraz naukowcy prowadzący prace archeologiczne odkrywają coraz to nowe bogactwa. Dyrektor Oxfordzkiego Centrum Archeologii Podwodnej Damien Robinson, który brał udział w wydobywaniu artefaktów twierdzi, że miasto było jednym z najważniejszych węzłów komunikacyjnych morskich starożytności, a także ważnym ośrodkiem kulturalnym.


Naukowcy nie wiedzą dokładnie, dlaczego Heracleion zatonął, sugerują, że stopniowy wzrost poziomu morza w połączeniu
z nagłym zapadnięciem się niestabilnego podłoża doprowadziły do tego, że miasto obniżyło się do głębokości około 3,6 metra. Z czasem zniknęło z pamięci, a jego istnienie było wspominane tylko poprzez kilka odniesień w starożytnych tekstach.


Odnajdywane są kolejne religijne artefakty, w tym 5-metrowy kamienny posąg, który prawdopodobnie zdobił centralny kościół miasta i sarkofagi ze zmumifikowanymi szczątkami zwierząt.



Po usunięciu warstwy piasku i błota płetwonurkowie znajdują dowody na niezwykłe bogactwo, ukazujące, jak wyglądało życie w Heracleion.



Grupa archeologów odkryła również ruiny legendarnej świątyni Amona-Geréb, gdzie Kleopatra przejęła rządy nad Egiptem. Świątynia była centralnym punktem miasta.





Tylko przez 15-20 dni w roku woda w miejscu lokalizacji miasta jest przejrzysta. W pozostałej części roku ze względu na wielką ilość poruszanych prądami morskimi osadów widoczność nie przekracza 20 centymetrów. Nurkowie pracują
w ekstremalnych warunkach. Wyznaczają obszar około stu metrów, oczyszczają wodę za pomocą wyposażonych w filtry pomp ssących i tam przenoszą wszelkie nowe znaleziska. Jeśli nic nie znajdują, nurkowie wracają na powierzchnię.



Na zdjęciu brązowa lampa naftowa (II w. p.n.e.), znaleziona w świątyni Amona.


Fragment głowy kolosalnego posągu z granitu czerwonego (5,4 m), symbolizującego boga Hapi - boga Nilu, a patrona żniw w mitologii egipskiej. Hapi reprezentował coroczne wylewy Nilu i według wierzeń tworzył wielkie, bogate w muł, zatem płodne połacie terenu, który pozwalał Egipcjanom zbierać żyzne plony zbóż na brzegach tej rzeki. Jego nazwa oznacza "prąd rzeki". Hapi był znany również jako "Pan ryb i ptaków brodzących" oraz "Władca roślin łożyska rzek."



Moment wydobycia posągu boga Hapi.

Archeolodzy łączą razem wydobyte kolosalne fragmenty świątynnych rzeźb. Są na nich faraon, królowa i bóg Hapi uwiecznieni w czerwonym granicie. Posągi złożono z 17 fragmentów, pochodzą z II wieku n.e.




Ten złoty przedmiot o rozmiarach 11 x 5 cm znaleziono w trakcie wstępnego badania południowego sektora miasta.
Na płytce z wygrawerowanym tekstem greckim oddany jest hołd władcy Ptolemeuszowi III (246-222 p.n.e.).



Wykonany z brązu posąg Ozyrysa, boga-faraona, który został zabity, a następnie zmartwychwstał. Ma założoną koronę Atef symbolizującą wielką moc. Jego otwarte oczy wykonane są ze złota.



Naukowcy wydobywają stelę (płytę nagrobną) Heracleona. Została zamówiona przez faraona Nektanebo I (378-362 p.n.e.) i jest praktycznie wierną kopią steli Naukratisa znajdującej się w Egipskim Muzeum Starożytności w Kairze.



Złota czara znaleziona w sektorze Thonis-Heracleion. Czary takie są zasadniczo płytkimi naczyniami używanymi w całym świecie hellenistycznym do picia i przechowywania płynów.



Ponownie posąg boga Hapi.



Bóg Hapi. Kontrola zabezpieczeń posągu przed wydobyciem go na powierzchnię.



Jedno z zaskakujących odkryć - dowód kreatywności ery grecko-egipskiego Ptolemeusza - posąg Królowej, wykonany
z czarnego kamienia. Naukowcy uważają, że jest to jeden z władców dynastii Ptolemeuszy, być może przedstawiający Kleopatrę II i Kleopatrę III, ubrane w strój Izydy - bogini kobiecości i macierzyństwa.




zajumane z www.joemonster.org

zejfi

2013-06-25, 01:13
Za pomylenie Majów z Egipcjanami - piwka niet!

piratv90

2013-06-25, 01:15
ciekawe czy gdzieś na naszym globie są posagi "boga"
a sorry zapomniałem przecież nikt nigdy nie widział "naszego" boga
pewnie nawet w tamtych czasach (II w. p.n.e.) nie wiedzieli kto to k***a jest

JH...........DS

2013-06-25, 01:21
Majowie i Egipcjanie to to samo? aha, nie wiedziałem :D

nockeer

2013-06-25, 01:26
Lampa naftowa? O ile wiem to wynalazca lampy naftowej, Ignacy Łukasiewicz, żył w XIX wieku... W tymże samym wieku uzyskano naftę.

buciah5n1

2013-06-25, 01:37
:badyl: @zejfi ić stont, jak ironi nie rozumiesz :lodowka:

Uuk

2013-06-25, 01:47
No fakt powinna być lampa oliwna a nie naftowa
?

hnd

2013-06-25, 02:00
Temat poważny i ciekawy.
Nie wiem co w tym jest, ale to za ten tytuł dam Ci piwo

"Atlantyda? Nie k***a to Majowie." xD


oc...........an

2013-06-25, 02:20
O cholera ile skarbów! Ależ się muzeum obłowi!

Trzeba przyznać, że mieli rozmach ;)

Muzz

2013-06-25, 02:23
Założę się, że takich miejsc jest więcej. Tyle, że nigdy o nich nie usłyszymy, bo by trzeba było nagle zmieniać podręcznikowe spojrzenie na historię... a lepiej lać ludziom do głowy bajki typu "piramidy to grobowce faraonów i nic więcej". Ile ludzie by się wk***iło, że przez tyle lat wciskano im w szkołach kit...

LxDead

2013-06-25, 02:27
Zajebisty materiał ;) . Z jednej strony powinno się te płyty na grobowe pozostawić w spokoju (chociażby z szacunku dla zmarłych) a z drugiej strony szkoda żeby to wyniszczało doszczętnie na dnie i pozostało zapomniane. Jestem ciekaw ile jeszcze takich miast kryje się na dnie.

feranos

2013-06-25, 02:53
Piwo za nagłówek :D

di...........os

2013-06-25, 03:10
Muzz napisał/a:

Założę się, że takich miejsc jest więcej. Tyle, że nigdy o nich nie usłyszymy, bo by trzeba było nagle zmieniać podręcznikowe spojrzenie na historię... a lepiej lać ludziom do głowy bajki typu "piramidy to grobowce faraonów i nic więcej". Ile ludzie by się wk***iło, że przez tyle lat wciskano im w szkołach kit...




Nie pie**ol kolego swoich spiskowych smutów. Profesorowie to strasznie chytre na fejm bestie - każda nawet dziwna teoria prędzej czy później zostanie opisana w publikacji szalonego pracownika naukowego. Historia na poziomie nie specjalistycznym ogranicza się do wykładania faktów najprostszych do udowodnienia przed laikami.

Riva

2013-06-25, 03:42
Fascynujące,uwielbiam historie starożytnego Egiptu

Dranzes

2013-06-25, 03:46
Atlantyda k***a.