18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Atak pitbulla

CrazyEdek • 2023-11-11, 14:44
Teraz już nie będzie pedałował.


koronna

2023-11-12, 11:36
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...



Ty za to mózg to chyba wysrałeś z porannym gównem. NIGDY nie odciągasz psa, który wbił się zębami w ''ofiarę'', nieważne czy złapiesz go za łapy, czy fiuta. W taki sposób sprawiasz, że pies z wbitymi kłami może rozszarpać kawałek nogi, ręki, czy cokolwiek w co jest wbity. Z kolei ostre narzędzie nie każdy ma pod ręką, bo nie każdy zapie**ala przez miasto z widłami jak Ty. Jedyna słuszna i prawidłowa metoda, to jest właśnie wyżej wymienione przez Ciebie przyduszenie, a dokładniej to przyciśnięcie psa do ''ofiary'' tak by odciąć mu tlen, przez co nie ma opcji, żeby nie poluzował szczęki, wtedy trzeba wyłapać moment i go odciągnąć. Jak sam też wspomniałeś, pies waży ''tylko'' 20 parę kilo, więc dorosły człowiek nie powinien mieć problemu by go utrzymać, wystarczy dobrze chwycić.

marcin9002

2023-11-12, 11:46
psotna_c*pka napisał/a:

Nie wiem czy wiecie, ale pitbulle to najlepsza rasa na smalec. Nic tylko wyłapywać i przetapiać.



Zaraz po grubych babach i małych kaszojadach

Bartas1992PL

2023-11-12, 16:30
Jak ja k***a gardzę tym zapchlonym, agresywnym ścierwem. Wszystkie rasy niebezpieczne powinno się zaj***ć, wytępić do ostatniej sztuki. Psiepodobne gówno.

Mirek19850509

2023-11-12, 17:21
AnalAcrobat napisał/a:

Jeśli pies do uśpienia, to razem z właścicielem. Za każdym poj***nym psem stoi poj***ny właściciel.
Mam pita już 9 lat, do wszystkich ludzi jest przyjaźnie nastawiony. Złodziej mógłby wejść ojebac pół domu razem z jego kojem i miskami z żarciem a ten by się cieszył.
Z kolei jego brat, mieszka w sąsiednim mieście i jest strasznie poj***ny, nie da się podejść. W dodatku mieszkają w bloku, jak pytałem typka po ch*j go robił na agresję to powiedział że "fajny taki groźny" . Ja mam do obrony domu 5.56mm i to mi wystarczy, psa kupiłem po to żeby biegać po lesie i pływać w jeziorku. Także nie zgodzę się , że ta rasa jest poj***na, tak samo jak nie zgodzę się, że bmw jest jebniete. Za jednym i drugim zawsze stoi zj***ny czlowiek


Zobaczysz jak dostanie za parę lat demencji i zacznie gryzc jak kogoś nie pozna ,

rapidu

2023-11-12, 17:38
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...



Podobno najlepsza opcja to podnieść psa za tylne nogi i wyj***ć kopa w jajca...

danielstan

2023-11-12, 17:52
Co za problem taki ogon -sznurówkę złamać w dłoni , a jak puści to złapać za tylne nogi i trzepać jak dywanem o chodnik takie ledwie 20 kg ... chyba że się jest suchoklatesem bez mięśni...

Snajkers

2023-11-12, 19:12
Klepią go tak do dziś.

420710247365

2023-11-12, 19:38
Przecież on się tylko chciał przywitać!

Volta

2023-11-12, 21:23
Krecenie wora albo kij w dupe powinien szybko zalatwic problem

loky

2023-11-12, 21:24
HardyTwardy napisał/a:

Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.



Tylko by go bardziej wk***i znawco rasy. XD

batonexx

2023-11-12, 22:01
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...



Masz rację najlepiej ugryźć go w jaja albo ćmoche jeśli to suka. Na pewno puści.Sam byś puścił gdyby Cię baba w dzwony uj***ła. Dla ciekawskich,nie nie uj***ła mnie żadna baba w dzwony 8-)
Ale jestem świadom jaki to może być ból.

zxc1234

2023-11-12, 23:01
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...



Tu jest pokazana poprawna technika odczepiania pitbulowatych od czegokolwiek w co się wgryzły.
Po pierwsze blokujesz ciało psa żeby się nie miotał (i nie powodował większych obrażeń u ofiary)
Po drugie łapiesz za obrożę jeżeli pies jest w nią wyposażony. Jeśli nie to gorzej, pozostaje chwyt za skórę na karku i zwiększone ryzyko pogryzienia.
Po trzecie rozwierasz pysk break stickiem (kluczem płaskim, ułamanym sztylem od miotły czy czymkolwiek co da się jako łom wykorzystać) i odciągasz psa od ofiary lub ktoś wyciąga ofiarę z pyska.
Po czwarte zabezpiecz zwierza - lina czy tam pas, cokolwiek co może posłużyć jako tymczasowa smycz lub obroża - niech ktos pomoże założyć na szyje
Oczywiście istnieje spore ryzyko zostania pogryzionym.Wymaga też sporo siły i kondycji. Także mam nadzieję że nikt nie będzie musiał z tego korzystać.. ale w przypadku ratowania swojego psa/dziecka/znajomego/przypadkowej osoby może się to przydać. Oby nie trzeba było.


Odnośnie dźgania, robienia krzywdy i tym podobnych pierdół - nie ma to najmniejszego sensu, rozdrażnisz tylko psa i spowodujesz dodatkowe obrażenia u ofiary.
Tak samo z wyrywaniem kogoś lub czegoś z pyska - właśnie wtedy powstają dodatkowe obrażenia u ludzi lub giną zwierzeta - wyrywany na siłę pies nie chce puścić zdobyczy i zaciska mocniej szczęki.

Jak nie zamierzasz / nie masz jak zastrzelić lub skłuć zwierza i ubić na miejscu to nie ma sensu bardziej go rozdrażniać.
Co do wagi - srednio 20 do 40 kg (zdarzają się egzemplarze lżejsze jak i cięższe) tyle że w przypadku ataku jest to kawał wk***ionego mięśnia.
Nie wiem co niby ma na celu podnoszenie za tylne łapy, pitbulowatym w gryzieniu nie przeszkadza brak podłoża (jak ktoś nie wierzy niech sobie znajdzie filmiki jak wiszą wgryzione w powieszone gryzaki i opony)
Podniesiesz za łapy, pies się zacznie miotać i spowoduje większe obrażenia.


linka mi nie wstawiło, mogła by moderacja posty połączyć?

Aonoyoru

2023-11-13, 09:13
HardyTwardy napisał/a:

Nie mogę oglądać takich filmików, bo się tylko wk***iam. Czy naprawdę ludzie, jako ogół, są tak mało zaradni życiowo czy wręcz - powiedzmy to sobie wprost - sp***oleni umysłowo? Przecież delikatne szturchanie psa "nózią" oraz zmiotką do k***a liści albo oblewanie go wodą ch*ja daje i wie to każdy posiadający k***a mózg. A przynajmniej wiedzieć powinien...
Takiego psa należy potraktować czymś ostrym, o ile ma się coś na podorędziu, a jak nie to celować grabiami czy czymś innym z solidnym zakończeniem we wrażliwe części zwierza, takie jak np. oczy (próba wbicia mu czegoś w zad też zapewne by jakoś tam zadziałała ) Ktoś mógłby jeszcze tego psa za tylne nogi chwycić i odciągnąć, choć byłoby to ryzykowne, bo pies się może odwinąć, ale równocześnie przyniosłoby zamierzony skutek, bo te psy są może i w ch*j waleczne, ale jednak - relatywnie lekkie, ważąc tam ze dwadzieścia kilogramów z lekkim hakiem.
Wiele osób w internetach pisze, że należy psa czymś poddusić, ale to jest akurat głupia rada, bo przy próbie założenia zwierzakowi nelsona bylibyśmy narażeni na to, że się zwierz wyrwie i rozszarpie nam gardziel. Walić w oczy i wbijać takiemu jakieś ostrza, bo i tak pies taki jest do uśpienia i można mu kuku zrobić bez konsekwencji prawnych. Należy go odciągnąć od ofiary za pomocą bardzo silnego bodźca fizycznego - pies musi zostać zraniony, lub ogłuszony aby porzucił swoją ofiarę. W innym wypadku tylko mocniej na niej zaciśnie szczęki i "pomoc" okaże się przeciwskuteczna...




Ja próbowałbym też z czuba w miękkie podbrzusze, ale tak zdrowo. Raczej zakończy to żywot psa.

olokzn

2023-11-13, 10:19
Przecież jakieś zjeby go odciągają. Naprawdę myślą, że uderzenia zmiotką po grzbiecie spowodują, że Pitbull zostawi?

Tylne łapy w górę, jak ma obrożę to dusimy poprzez skręt, kij w dupę. Takie poklepywanie to tylko go rozjuszy.