O to sk***ysyny... Jak znam życie, które jest nie raz kurewskie jak widać, to i tak balans w naturze musi być zachowany.
Nie rychliwie a sprawiedliwie, liczę że z nawiązką. pie**olone bydło. Niech teraz przyjdzie jakiś hejtstop czy inne abominacje i mi wytłumaczą jak to gówno tolerować