Koń z rozprutym bebechem pogubił połowę wnętrzności a Ci go k***a plandeką zakrywają. No na ch*j? Żeby mu gorąco nie było? Na co dawać zwierzęciu cierpieć...
Konika to od razu zakrywają plandeką a na bykowi by odcięli uszy i nadepnęli na łeb w geście zwycięstwa. j***ni hipokryci.