18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Arcymag

ghillie441 • 2014-03-17, 22:31
Arcymag błogosławi najnowszego mounta świdnickiego MPK

Sl...........nx

2014-03-18, 00:38
MCL napisał/a:

@Slonx
Weź wyjdź na miasto, do jakiegoś klubu i wyrwij jakąś kurew do bzykania, bo wieje od ciebie prawiczkiem na kilometr



Wiedziałem, że natrafię za chwilę na jakiegoś gówniarza, co nie ma pojęcia na dany temat i zabiera głos.

D'n'D to role playing game z prawdziwego zdarzenia, który wymaga towarzystwa a nie zamykania się w czterech ścianach i siedzenia przed kompem. Zawsze dostarczał wspaniałej rozrywki i był przykładem gry, która wymagała od graczy sporej inwencji.

Może miałem jakieś poj***ne szczęście, ale zawsze spotykałem się z ludźmi, którzy lubili czytac książki, w tym fantastykę, więc taka forma rozrywki, w której możesz wcielić się w rolę bohatera jakiejś przygody, zachowując wszelkie zasady komunikacji interpersonalnej bardzo im odpowiadała i przesiedziało się nad tym długie godziny i wiesz co? Laski były w to naprawdę dobre, bo ich dbałość o szczegóły pomagała w sposób niesamowity prowadzić rozmaite scenariusze.

Yurij

2014-03-18, 00:42
MCL napisał/a:

@Slonx
Weź wyjdź na miasto, do jakiegoś klubu i wyrwij jakąś kurew do bzykania, bo wieje od ciebie prawiczkiem na kilometr



:facepalm: Zrozumienie dowcipu takie trudne...

bach

2014-03-18, 00:47
ło k***a, MPK w Świdniku :shock:


chyba za dużo na dziś :roll:

zły_skurwiel

2014-03-18, 00:49
czekaj jeszcze raz napisze

Arcymag błogosławi najnowszego mounta

Ne...........es

2014-03-18, 00:56
@slonx lol D&D to moja gra z dziecinstwa. do tej pory mam wszystkie ksiegi, z 10 setow kostek i chyba do tej pory mam zapisane rozne karty na emailu xDD zaluje ze nikt w to juz nie gra bo pie**olone bachory w tych czasach albo sa uzaleznieni od gowien, albo przed kompem siedza. az mi lza leci ;(

Zarammoth

2014-03-18, 00:57
@Slonx:
Szkoda, że da się dać jedno piwo. D&D czy inne roleplaye to właśnie zajebista zabawa towarzyska, gdzie liczy się myślenie i wyobraźnia, a nie naj***nie się i pie**olenie o niczym. Ile było śmiechu, emocji i nerwów (na GMa) to nic tego nie zastąpi dzisiaj, żadna gra, żadne hobby :)
PS: MCL to plebs.

erg0

2014-03-18, 02:01
@Slonx
DnD było fajne, ale najlepiej wspominam Call of Cthulhu. Doprowadzanie postaci do szaleństwa, a graczy do ciężkiej paranoi wyzwalało we mnie zawsze niesamowite pokłady sadystycznej radości ;)

Magnus

2014-03-18, 07:21
Jak już mówimy o FRP - dlaczego nikt nie wspomina o Warhammerze? Szczególnie drugiej edycji? To był dopiero kosmos.

Nikczemny_Płód

2014-03-18, 08:08
MCL napisał/a:

@Slonx
Weź wyjdź na miasto, do jakiegoś klubu i wyrwij jakąś kurew do bzykania, bo wieje od ciebie prawiczkiem na kilometr



r*chałeś, moj Boze jestes taki dorosły xD


...

A może to ty byłeś r*chany? :niggasmile:

KlinikaAborcyjna

2014-03-18, 10:01
Slonx napisał/a:

Pewnie jestem jakimś pie**olniętym smutasem, co nie zna się na żartach i brakuje mu dystansu do pewnych spraw, ale niesłychanie wk***iają mnie takie obrazki, wywołują zniesmaczenie i chęć naplucia autorowi na ryj. Dlaczego?

Bo tysiące godzin się przegrało w D'n'D i jest oczywiste, że mag nie ma mocy błogosławieństw, korzysta z komponentów werbalnych i niewerbalnych przy rzucaniu zaklęć i specjalizuje się w magii wtajemniczeń, zaś błogosławieństwami specjalizuje się kapłan lub ewentualnie paladyn na wyższym poziomie.
Przeczytaj sobie autorze "Podręcznik Gracza" do Dungeons and Dragons, lub ewentualnie "Magię Faerunu" i nie pie**ol na przyszłość.



Co racja to racja , łap browarka

atreidespl

2014-03-18, 10:09
@Slonx - bo DnD to jedyny system rpg...

Mirekah

2014-03-18, 10:54
Fakt... to nie jest mag w żadnym wypadku... Magowie są najczęściej spotykani w parkach i na przystankach gdzie uzupełniają manę potionami... Natomiast ten koleś to zwyczajny kapłan który miał dobry drop.

Sl...........nx

2014-03-18, 12:17
atreidespl napisał/a:

@Slonx - bo DnD to jedyny system rpg...



Nie. Jest Wampir, Cyberpunk, Warhammer... Jest w co grać.

Rzecz w tym, że zawsze lubiłem coś, co jest dopracowane i przewiduje jak największą liczbę sytuacji. W D'n'D miałeś niewiarygodnie rozbudowaną mechanikę, która trzymała Mistrza Gry w pewnych ryzach, by nie znęcał się nad graczami, jednocześnie przewidywał mnóstwo sytuacji, w których w innych grach można było utracić płynność na pewien czas.

Fakt, trzeba było zajebiście poznać mechanikę. Grałem jednak z ludźmi, którzy ją znali doskonale, nie mogłeś się do niczego przyczepić. I dla mnie grało się w to najprzyjemniej.