wysadziło mnie z siodła.

Ostatnio wrzucałem kopiowane, więc z dumą zawiadamiam, że ten jest własny, wymyślony dzisiaj podczas obierania ziemniaków

boguś dawno zadnej historii nie opowiadales, a chetnie bym posluchal o przygodach, krabach,niebezpiecznej krainie grzybow, czy o tym jak bohatersko uratowales krolowa przed wilkami

Nabijajcie się z niego ile chcecie, ale tym to doj***ł.

thcthc, niestety, ale moderatorzy uznali, że historie własne użytkowników powinny na tym portalu ustąpić miejsca gównianym youtubowym filmikom czy też kwejkowym obrazkom lub gifom, więc założyli zbiorczy temat "sadolowe opowieści", gdzie wywalają z miejsca każdą historię własną zanim ktokolwiek zdąży ją zobaczyć w poczekalni, choćby nie wiem jak dobra była.

Tak więc reasumując - chętnie bym coś opisał, ale po co, skoro to wywalą zanim ktokolwiek zdąży to przeczytać?

Przyjemny suchar w sam raz na sadistica.
Masz piwo

@ Bongman
Poważnie? Przecież tego typu historie były jedną z najlepszych części sadola...

Też tak uważam. Ale cóż, moderatorzy tu rządzą.

służy Ci ten urlop ;]

Zlituj się...

Błąd, niestety błąd - o koniu nie mówi się że jest czarny, ale że kary.