Wiedziałem że jest niewiele rzeczy które mogą mnie jeszcze zdziwić, ale co jakiś czas się zdarzają.
Przywykłem do widoku McDrive i ludzi którzy zamawiają żarcie z auta, ale to mnie rozłożyło na łopatki: LEKDRIVE
Pewnie otwarli to z myślą o emerytach którzy ledwo o kulach potrafią dojść do auta, ale nadal jeżdżą.
Może na moją wioskę cywilizacja dopiero dociera, a w większych miastach to jest codzienność.
Poniekąd jest to pewne odbicie problemów społecznych, dlatego nie zdziwią mnie nawet apteki z dowozem do domu czy banki ze striptizem (wasze miasta nie składają się jeszcze w 90% z banków i aptek? Wkrótce będą...). Na zachodzie europy, to jeszcze stać społeczeństwo (ale niedługo i im się skończy) na jakiś kaprys (od czasu do czasu), natomiast u nas kasę wyciśniesz z człowieka już tylko grożąc jego zdrowiu, lub obracając jego pieniędzmi z których płaci podatki.
"formy czasu przeszłego czasownika otworzyć: otwarł, otwarła, otwarli opisywane są w słownikach jako rzadziej używane niż otworzył, otworzyła, otworzyli. Częstsze za to są „nieregularne” otwarty, otwarto, otwarcie niż „logiczniejsze” otworzony, otworzono, otworzenie. Zdarzają się też konteksty, w których jednemu użytkownikowi subiektywnie lepiej brzmi np. „otworzyli drzwi”, ale „otwarli szkołę” – lub odwrotnie.
Formy te nie są błędne, a zatem są poprawne"
Miałem w wojsku kumpla, który pochodził z Częstochowy. Podczas posiłku zadał pytanie "jeta jajka?"
Płakaliśmy z kumplami ze śmiechu, ale nikt go nie krytykował za słownictwo związane z pochodzeniem.
To jest apteka 24/h. I moim zdaniem powinno to być na miejscu dziennym, czasami są takie sytuację w nocy gdzie liczą się minuty, bo np. skończył się jakiś dany lek, to ktoś wskakuję w auto może podjechać do takiego okienka, nie traci tych 5 minut tylko lada moment jest już u tego kogoś kto potrzebuję leku z powrotem.
Jo pochodzi z kaszubskiego, na pomorzu jest bardzo, bardzo często używane, zresztą nie tylko tam. Tak więc nie chciałbyś poznać dobrych kilku milionów ludzi