Ech... Polaczki... A jak Darksiders na Steamie za całe "wielkie" 3 Eurasy stoi to nie łaska wesprzeć deweloperów... Ja już od dawna kupuję tylko oryginały i nie pamiętam, żebym na grę na PC wydał więcej niż 30zł - a to przecież tyle, co jedno średnie wino, a zabawy na dużo dłużej...
Ludzie, nie mówcie mi, że jesteście tacy biedni, żeby tyle nie wyłożyć...
Aktualnie kończę Darksiders II i ta gra po prostu miażdży mózg. Rozgrywka jak w God of War z połączeniem Prince of Persia i jednym momentem przypominającym Shadow of the Colossus. Czasem zatrzymywałem się tylko po to żeby popatrzeć na widoczki (przez kilka minut gapiłem się na dwa potwornie gigantyczne żywe/martwe węgorze działające w formie kotwicy i napędu dla jeszcze większego statku/budynku, wiszące nad głową. A to zaledwie mały skrawek jednej lokacji na jednej mapie).
A samą Śmierć naprawdę można polubić, jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało.
