Przed II Wojną Światową był Kryzys, były manewry Rosji przed Polską Granicą, Dzisiejsze Czasy- Kryzys, Manewry Białoruskich i Ruskich Wojsk przed Polską Granicą, i teraz ta walka o Syrie, Mamy Sojusz z NATO więc pierwsi jesteśmy od odstrzału przez Rosjan bo jesteśmy bliżej ich, Dlaczego by mieli nas atakować? prosty warunek Sojusz z USA-NATO

jak by porównać apokalipse świętego jana do dzisiejszych czasów oraz inne słynne przepowiednie to by sie zgadzało

Thia... George Carlin wytłumaczy wam logikę wiary w bożka

Bóg potrzebuje pieniędzy? a to nowina To udzie ich potrzebują, przypomnę, że większość tzw tacy idzie na caritas. Widze, że propaganda onetu i TVN ma się dobrze gimby łykają głęboko

Jeździli ostatnio u nas w mieście zatrzymałem kolesia bo nie mogłem uwierzyć w to co widzę,
mina gościa po uprzejmym spier***aj z mojej strony
-bezcenna

Przed chwilą na Biskupinie głosili swoje "prawdy", szybko upomnieni i wykopani Ciekawi mnie, jaka to jest sekta

nie pie**oliłbym się tylko uciszył to dziadostwo... a sposoby jak zrobić to bez dotykania tego samochodu, się zna ;]

Ładnie k***a Szkoda, że u mnie tacy nie jeżdżą W sumie u mnie nikt nie jeździ mieszkam na zadupiu i nikt mnie nie lubi

k***a Lepsze od jechowców

A ja głupi myślałem na początku, że typ wiezie na dachu skrzynkę browara...

kooria street view

u mnie jeździł ten sam typ, nawet ma jakąś stronę internetową. generalnie można wyczytać, że stracił firmę i mu się lekko popie**oliło pod kopułą

I co? To jest wg Was oznaką debilizmu? Katole itd. ??

A jak islamy w którymś mieście w UK, Bristol albo Blackpool przejęli władzę nad miastem i porozwieszali głośniki na co drugim słupie i nadają świątek,piątek czy niedziela co 3 godziny swoje Allahy Akbary i inne ch*j wi co proroka Mach*jmeta nawoływania do nienawiści wobec innowierców to jest ok? Cieszcie się z tego co mamy w tej Polsce, bo niedługo nastanie czas ciapolców i będziemy dopiero mieli powody do marudzenia.

k***a, mam nadzieje ze nie jedzie w moja strone

Ja pie**olę, nie ma miesiąca żebym sk***ysyna gdzieś nie słyszała. Mieszkałam kiedyś na Nowym Dworze (tam jest epicko rozbudowany przystanek (osobny pas dla autobusów i te sprawy). No i stoję sobie na tym przystanku, jesień, już pizgało, nagle słychać ku*asiarza. Po chwili nadjeżdża tą swoją mydelnicą i zjeżdża sobie z jezdni na ten pas dla autobusów, no fucks given. Wiadomo, Nowy Dwór ruchliwy, jeśli chodzi o autobusy. A sk***esyn parkuje na środeczku, jak od linijki, i wciąż zapuszczając te swoje pie**olone przesłania wysiada z auta z plikiem ulotek w łapsku. I chodzi od człowieka do człowieka, dwoi się i troi, rozdaje te swoje pie**olone przesłania, nadjeżdża autobus i nie ma jak przejechać, bo wielki prorok ku*as ku*asiarski biega po przystanku rozdając śmieci (swoją drogą, pewnie wielu "obdarowanych" zużyło je na ogrzewanie), opamiętał się dopiero jak kierowca zaczął trąbić. Nosz k***a jego mać, ja rozumiem, są różne choroby psychiczne, ale bez przesady, k***a, jak mi tacy ludzie działają na nerwy. A wierz sobie k***a w co chcesz, ale zostaw to dla siebie! Moja babka, moher rasowy, zapewne pana ku*asiarza by jedynie pożałowała, nawet by się nie przejęła jego proroctwami, tylko stwierdziłaby, że facet jest chory. Ja, ateista lub nie, podzieliłabym jej zdanie i chętnie skierowałabym faceta do pokoju bez klamek. Ja pie**olę, podnosi tylko ludziom ciśnienie, pojeb jeden. Dziękuję, wyżyłam się.